"Ta chwila jest nasza" - Agata Przybyłek

- Miłości się nie udowadnia. [...] - Miłość się okazuje".

Jeden zwyczajny dzień. Dwa zupełnie odległe światy. I trzy dni pełne namiętności.

Dla Julii to najgorszy dzień w życiu. Nie dostała pracy, z którą wiązała spore nadzieje. Musi opuścić ukochane miasto i wrócić na wieś, do domu rodzinnego. Dziewczynę przepełnia żal, jej plany legły w gruzach.
Paweł ma powody do radości. Negocjacje, które prowadził, zakończyły się podpisaniem intratnego kontraktu. Mężczyzna nie jest jednak w nastroju do świętowania.
Ścieżki tych dwojga krzyżują się na gdańskiej plaży. Ona siedzi na piasku, ociera łzy i wpatruje się w fale. On patrzy tylko na nią…
Wspólny weekend pełen długich rozmów i miłosnych uniesień mija zbyt szybko. Zaczyna się kolejny zwyczajny tydzień, a wraz z nim powrót do szarej rzeczywistości i zobowiązań, które czekają gdzieś daleko.
Tylko jak dalej żyć, gdy serce zostało w Gdańsku? Agata Przybyłek we współczesnej opowieści o Kopciuszku udowadnia, że gdy wkracza prawdziwa miłość, człowiek staje się bezradny. 
Ile z nas marzyło o romantycznej miłości? Zwłaszcza kiedy byłyśmy młode? O tym, aby w chwytających za serce okolicznościach przyrody spotkać tego jedynego? A gdyby tak do poznania doszło przy akompaniamencie szumu fal, kiedy zupełnie się tego nie spodziewamy, a co więcej – wcale nie jesteśmy w nastroju?
W takich właśnie okolicznościach poznali się Julia i Paweł. Ona koiła smutek, związany z rozczarowaniem i faktem, że nie otrzymała wymarzonej pracy. On świętował zawodowy sukces. Czy to magia nadmorskiej plaży, czy przeznaczenie, ale tych dwoje odnalazło się tego wieczoru, by spędzić ze sobą kilka dni. Brzmi bajkowo? Bo i trochę w takim „kopciuszkowym” klimacie, w uwspółcześnionej wersji, utrzymana jest najnowsza powieść Agaty Przybyłek. I choć główna bohaterka nie ma wrednej macochy oraz sióstr, a jej balowa suknia nie zmieniła się w łachmany po północy, to jednak „Ta chwila jest nasza” wprowadza czytelnika w romantyczny nastrój. Ta historia to pozycja dla wrażliwych dusz, które lubią wracać we wspomnieniach do czasów, kiedy same przeżywały pierwsze zauroczenie. Chociaż ta opowieść może wydawać się sennym marzeniem, to przecież i w prawdziwym życiu zdarzają się historie jak z bajki, prawda? Jednak również życie rządzi się własnymi prawami i sielanka musi się skończyć, kiedy do głosu dojdzie rzeczywistość…
Nowa książka autorki to historia, która pokazuje, jak nieprzewidywalna może być codzienność. Że czasami w momentach
najgorszych, może zaświecić słońce, a los obdaruje nas najlepszym, co nas w życiu spotkało. To także opowieść o tym, jak trudne bywają wybory między głosem serca i rozumu. I choć rzeczywistość skrzeczy, a powinność często stawiamy ponad własne emocje, to prawdziwa miłość zdaje się niezniszczalna. Ona jest niczym drzewo, które raz zakorzenione, ciężko jest wyrwać z serca i wspomnień, które stanowią najpiękniejszy pamiętnik cudownych momentów we dwoje.
Nadmorska wersja „przybyłkowej” „Pretty Woman” to na pewno jedna z tych historii, które wywołują ciepło w serduchu. I choć cała fabuła skoncentrowana jest głównie na uczuciowych rozterkach głównych bohaterów i wciąż żywej pustce po niespełnionej miłości, to nie sposób odmówić jej nadziei, którą ze sobą niesie lektura. W nowej książce autorka uświadamia, że kiedy spotkają się dwie przeznaczone sobie osoby, nawet jeśli pochodzą z dwóch zupełnie różnych światów, których serca od pierwszych chwil biją w tym samym rytmie, to nie sposób jest z tym walczyć. Chociaż byśmy robili wszystko, by się od tego odciąć; chociaż byśmy poszli inną drogą i próbowali ułożyli sobie życie z dala od siebie, to to uczucie zawsze będzie nam towarzyszyć. 

Podsumowując:

„Ta chwila jest nasza” to powieść dla romantyczek, które lubią nieco bajkowe opowieści o miłości. Nie jest to jednak historia, która traktuje wyłącznie o słodyczy tego uczucia, ale jedna z tych, w której nie brakuje wyborów z serii tych najtrudniejszych. Autorka ukazała w niej wewnętrzną walkę dwojga ludzi, którzy, choć pragną być razem, muszą powrócić do szarej rzeczywistości, zostawiając wspomnienia i… serce na gdańskiej plaży, która stała się niemym świadkiem ich szczęścia, wydartego po kryjomu szarej codzienności. Opowieść o tym, jak nasze życie jest w stanie zmienić się diametralnie w ułamku sekundy oraz o tym, że choćbyśmy próbowali i bardzo się starali, to nie jesteśmy w stanie wyrwać z serca prawdziwej miłości.

Książkę można zamówić tutaj: KLIK 


[materiał sponsorowany przez Wydawnictwo Czwarta Strona]

https://www.facebook.com/czwartastrona/

 

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana