"Otwórz się na miłość" - Natalia Sońska

 

(...) miłość to najpiękniejsze, co się człowiekowi może w życiu przytrafić. To stara prawda jest. Czego byś w życiu nie miała, czy szczęścia, czy zdrowia, czy dutków pełno, bez kochania człowiek więdnie i gorzknieje".
Zimowe klimaty w wykonaniu Natalii Sońskiej? Czy i tym razem udało się autorce mnie zauroczyć?

Gdybyś mogła mieć jedno życzenie, które na pewno się spełni – czego byś sobie życzyła?
Pozornie Anna jest zwyczajną trzydziestolatką. Ma dobrą pracę, którą lubi, i własne mieszkanko, które – choć niewielkie – jest przytulne i całkowicie jej odpowiada. Dlaczego więc większość wieczorów spędza samotnie, a jedyną osobą, z którą może porozmawiać, jest jej przyjaciółka i sąsiadka, Ula?
Ania nigdy by się nie spodziewała, że wyprawa do galerii handlowej w poszukiwaniu prezentu może odmienić jej życie… Nie tylko osobiste, ale i zawodowe. Przed nią wielkie zmiany, którym będzie musiała stawić czoło.
Czy młoda kobieta da się namówić na wspólny wyjazd ze znajomymi w góry, by nabrać dystansu do tego, co dzieje się wokół niej? W końcu w święta najcenniejszym prezentem może być czas na spokojne rozmowy z bliskimi, cieszenie się swoim towarzystwem, wybaczenie sobie i innym.
„Otwórz się na miłość” to baśniowa historia dziejąca się w prawdziwym świecie – o księżniczce zamkniętej w wysokiej wieży. Niekiedy grube mury, które chronią nas przed światem, budujemy wokół siebie sami. Miłość pomaga nam je zburzyć. 


Wokół nas jest wielu wrażliwców. Osób, które nie mają tej przebojowości, jaka w dzisiejszych czasach, wydaje się niezbędna. Potrzebna do tego, aby rozpychać się łokciami i przeć wciąż do przodu we wszechobecnym wyścigu szczurów. Osobom delikatnym jest trudniej. Łatwiej je zranić, a one często, zamiast walczyć o swoje, zamykają się w swojej prywatnej skorupie i uciekają do znanego, bezpiecznego świata wewnętrznego. Czy zatem wrażliwość jest w cenie? A może tylko przeszkadza?

Natalia Sońska ponownie zaprasza czytelnika do Zakopanego. Zanim jednak przeniesiemy się wraz z bohaterami w gościnne progi pensjonatu pachnącego kwaśnicą i moskolami, mamy okazję poznać Annę. Kobietę zdolną, a jednak pełną leków i pozbawioną wiary w siebie. Nie bez znaczenia w tym przypadku są jej relacje z matką, która sama wychowała córkę i jest, mówiąc delikatnie, nieco nadopiekuńcza. W pewien sposób osacza swoją latorośl, a fakt, że wychowywała ją pod kloszem, wciąż drżąc o jej dobro i bezpieczeństwo sprawiło, że Anna, niczym bajkowa Roszpunka, tkwi w swojej prywatnej wieży, którą w jej przypadku są cztery ściany mieszkania. I choć warkocz ma imponujący, to wciąż ma problem, aby dopuścić do siebie innych ludzi, a nade wszystko otworzyć się na... miłość.

Autorka w swojej książce uświadamia, że nie warto zamykać się na otaczający nas świat. I choć zmiany są dla niektórych paraliżujące, to trzeba się przełamać i spróbować wyjść ze skorupy, aby doświadczać codziennych, małych cudów. Pokazuje, że wrażliwość wcale nie jest przeszkodą, a zaletą, która daje nam możliwość chłonięcia w pełni tego, co dobrego ma nam życie do zaoferowania. A to wszystko osadzone w klimatycznym Krakowie oraz pięknych okolicznościach zakopiańskiej przyrody. Czegóż chcieć więcej? Chyba tylko otrzymania możliwości przeniesienia się do urokliwej, zimowej stolicy Polski, aby samemu zakosztować tamtejszej kuchni i wybrać się na wędrówkę po okolicy.


Podsumowując:

"Otwórz się na miłość" to kolejna zimowa opowieść autorstwa Natalii Sońskiej, okraszona szczyptą świątecznego klimatu. I choć jest to historia pełnia ciepła i uroku, autorka poruszyła w niej także ważny wątek dotyczący trudnych relacji rodzinnych oraz ich wpływu na życie i decyzje bohaterów. Czytając ją, będziecie mieli wrażenie, że oto przenieśliście się do świata współczesnej baśni, w której Roszpunka jest pełna obaw związanych z dopuszczeniem do siebie otaczających ją osób oraz otworzeniem serca na uczucie. A przecież miłość to najpiękniejsze, co się może przytrafić każdemu z nas, dlatego zawsze warto dać jej szansę.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona. 


https://www.facebook.com/Natalia-So%C5%84ska-Profil-Autorski-876383479119756/
https://www.facebook.com/czwartastrona/


Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana