"Czas tajemnic" - Marzena Rogalska [PRZEDPREMIEROWO]

[...] każdy człowiek na świecie potrzebuje, żeby ktoś dał mu swój czas, swoją uważność i miłość. Wtedy zdarzają się prawdziwe cuda".

Książki z tajemnicą w tle zawsze mnie fascynowały. Czy i ta, ukryta na kartach powieści Marzeny Rogalskiej, była na tyle wciągająca, aby mnie zachwycić?

Pełna tajemnic saga Marzeny Rogalskiej
Bywa, że jeden człowiek potrafi odmienić nasze życie. Ukryta pod fortepianem w salonie krakowskiego mieszkania dziewczynka z ciekawością podsłuchuje rozmowę ukochanego ojca z dystyngowaną panią Doris. Niedługo małą Karolinę i dojrzałą kobietę połączy niezwykła więź.
Dorastająca Karla ma wszystko, by zawojować salony Krakowa. Młodziutka, śliczna, błyskotliwa dziewczyna z dobrego domu potrafi zawrócić w głowie. Gdy wyjeżdża z ojcem do Zakopanego, jej życie nabiera tempa i barw. Zafascynowana artystycznym światem, stopniowo odkrywa uroki flirtu, zabawy, a nawet hazardu. Świat dorosłych, w który wchodzi, jest jednak bardziej skomplikowany, niż może się wydawać.
Ale serce Karli nie potrafi zabić mocniej aż do momentu spotkania z Jankiem. Czy przewrotny los pozwoli dwojgu młodym ludziom zbliżyć się do siebie? Zwłaszcza, że rodzice mają wobec córki inne plany, a w jej życiu znowu pojawia się pani Doris?
Marzena Rogalska jak nikt potrafi porywająco opowiadać – o uczuciach, emocjach, relacjach rodzinnych. W pierwszym tomie nowej trylogii o losach Karli Linde w mistrzowski sposób oddaje atmosferę Krakowa lat trzydziestych, artystyczną bohemę Zakopanego i pozorną beztroskę życia szlacheckiego dworku.  

Kiedy sięgałam po nową powieść Marzeny Rogalskiej, w zasadzie nie wiedziałam, czego się spodziewać. Było to moje pierwsze spotkanie z autorką, którą dotąd znałam jedynie jako prezenterkę. I powiem Wam, że jestem zaskoczona. Od razu zaznaczę, że bardzo miło. Bo choć nie miałam wobec niej określonych oczekiwań, to nie sądziłam, że będę nią tak bardzo zauroczona!

Gdybym miała określić w jednym słowie fabułę tej książki, to powiedziałabym, że była subtelna. Wraz z jej rozwojem niespiesznie, a jednocześnie z dużym zainteresowaniem, wnikałam w nią i z każdą przewracaną stroną utwierdzałam się w przekonaniu, że "Czas tajemnic" to jest to coś dla mnie. Nie tylko świetnie nakreślona opowieść, ciekawi i dobrze wykreowani bohaterowie, a także historia w tle, choć tym razem była pokazana w sposób niezwykle finezyjny, jeśli mogę to tak określić, aby nie przysłonić tego, co znalazło się na pierwszym planie. Nie stanowi ona determinantu rozwoju zdarzeń, ale dodaje kolorytu całej powieści, gdyż autorka między wiersze wplotła informacje dotyczące ważnych postaci oraz przełomowych momentów w historii naszego kraju.

Marzena Rogalska stworzyła powieść o dorastaniu, o trudnym wchodzeniu w dorosłość. Karla, pochodząca z dobrego domu młoda kobieta, zabiera czytelnika do swojego świata. Odkrywa przed nim tajemnice związane z jej rodziną, dzieli się tym wszystkim, czemu dojrzewająca panna się dziwi, czym się zachwyca, a czego się boi... Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o relacjach, a szczególnie jej relacji z ojcem, który jest człowiekiem prawym, dobrym, honorowym, a jednocześnie pełnym sekretów, do których nie dopuszcza nawet ukochanej córki. Ich więź jest wyjątkowa, gdyż to właśnie ojciec jest dla Karli drogowskazem, opoką i ukochanym rodzicem, który w jej wychowanie włożył wszystko to, co miał najlepszego. Mimo trudności i deficytu uczucia ze strony małżonki, a matki dziewczyny. 

Moją ulubioną postacią jest jednak babka głównej bohaterki Aleksandra. Kobieta, która dosyć nietypowo, jak na ówczesne czasy, zarządzała swoim majątkiem twardą ręką, nie zważając na niezadowolenie, mówiąc delikatnie, zwaśnionych dzieci. Ukochana babcia i najważniejsza kobieta w życiu dziewczyny. Silna i odważna, a jednocześnie mądra, pełna ciepła, która służy radą i miejscem w swoich objęciach w momentach najtrudniejszych. 


Podsumowując:

Jestem tą powieścią absolutnie oczarowana! Marzena Rogalska stworzyła opowieść o rodzinnych tajemnicach, przyjaźni i rozterkach młodej dziewczyny, której przyszło się zmierzyć z wyzwaniami dorosłego życia, nieco przedwcześnie. Niezwykle barwną, okraszoną znakami tamtych czasów, pełną opisów, które doskonale oddają klimat epoki. Napisana piękną polszczyzną, oddająca niepowtarzalny urok szlacheckich dworków czy krakowskich kamienic – wszystko to sprawia, że chce się od razu sięgnąć po kolejny tom. Póki co z całego serca zachęcam do zapoznania się z pierwszym"Czas tajemnic", a tym samym do odbycia fascynującej podróży do lat 30 – tych. To stanowczo jedna z tych powieści, którą się dawkuje, a jednocześnie chce się poznać jej ciąg dalszy. Ja się rozsmakowałam. Teraz Wasza kolej. 

Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Znak.

https://www.facebook.com/WydawnictwoZnak/



 

 

.

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana