"Harry i Meghan. Chcemy być wolni" - Carolyn Durand, Omid Scobie

 

- Trudno jest znaleźć równowagę pomiędzy byciem sobą a obmyślaniem każdego posunięcia, tak by uniknąć potępienia".

Jak naprawdę funkcjonuje rodzina królewska? Czy książka duetu Durand i Scobie daje odpowiedź na to pytanie?

Uwielbiany brytyjski książę, syn kochanej na całym świecie księżnej Diany, i piękna czarnoskóra amerykańska aktorka. Ich ślub był pierwszym wstrząsem, który zafundowali światu i rodzinie królewskiej książę Harry i Meghan.
Kolejnym było wycofanie się z królewskiego życia i pójście własną, niezależną drogą.
Od pierwszych doniesień o kiełkującym romansie para była na celowniku międzynarodowych mediów. Nagłówki gazet donosiły o każdym szczególe z ich życia – zaręczynach, ślubie, narodzinach syna – jednak niewielu zdołało poznać prawdziwą historię Harry'ego i Meghan.
Autorzy książki, dwójka królewskich dziennikarzy Omid Scobie i Carolyn Durand, dają nam rzadką możliwość zajrzenia za pałacowe mury i przyjrzenia się relacjom w najbardziej znanej rodzinie świata. Jako pierwsi ujawniają prawdziwe szczegóły wspólnego życia Harry’ego i Meghan oraz rozwiewają krążące wokół nich plotki. Na podstawie własnych obserwacji i rozmów z najbliższymi osobami z otoczenia pary książęcej tworzą prawdziwy portret pary, która nie boi się zerwać z tradycją i podążać swoją drogą z dala od królewskiego blichtru.


Kiedy byłam małą dziewczynką, zawsze chciałam zostać księżniczką. Jakkolwiek teraz to brzmi w ustach dorosłej kobiety, to były piękne marzenia. Bycie członkinią królewskiego rodu jawiło mi się jako coś nieosiągalnego, ale jednocześnie równoznacznego z życiem we współczesnej bajce. I kiedy spoglądam z perspektywy czasu na te swoje dziecinne pragnienia to jedyne, co mi po nich pozostało, to uśmiech. Dziś bowiem nie zamieniłabym swojego życia na życie w pałacowych czterech ścianach. Po przeczytaniu tej książki tylko utwierdziłam się w tym przekonaniu. 

Ten może nieco enigmatyczny wstęp ma pokazać, że to, co wielu wciąż uważa za spełnienie, nie tylko dziecięcych, marzeń, dalekie jest od ideału. Życie na świeczniku, w sztywnych ramach królewskiej etykiety, niejako obok siebie i poza sobą, nie jest łatwe. Książka duetu Durand i Scobie pokazuje codzienność jednej z popularniejszych par angielskiej rodziny królewskiej. Pary, która postanowiła zderzyć się ze ścianą, społecznym sprzeciwem i brakiem tolerancji, konwenansami, aby być... wolnymi ludźmi na tyle, na ile jest to możliwe, kiedy 1/2 duetu "stoi" w kolejce do tronu. 

W książce znajdziecie bardzo dużo "smaczków", szczegółów oraz opisów wydarzeń zarówno z życia Meghan i Harry'ego już jako pary, jak i tych sprzed związku. Czytając, poznajemy okoliczności ich poznania, pierwsze spotkania, ukradkowe uśmiechy i kiełkujące uczucie, które próbowali ukryć przed wścibskim okiem paparazzich. I choć ich historia zdaje się zbudowana na fundamentach romantycznej miłości, to lektura książki pokazuje, że droga do niej była wyboista. 

Autorzy nie pomijają także mniej pozytywnych wydarzeń z życia pary, a zwłaszcza Harry'ego. Wspominają w książce o słynnej aferze ze swastyką, ale opisują także jego zmagania z nieprzepracowaną przez wiele lat żałobą po stracie matki. Pojawia się zatem pytanie, czy książkę można traktować, jako prawdziwy obraz tych dwojga? Trudno to ocenić, ale dla mnie, jako czytelnika fakt, że autorzy nie pominęli w niej wydarzeń z życia pary, które można śmiało określić mianem "niemarketingowych", sprawia, że pokazany przez nich wizerunek do mnie przemawia. Co więcej, podczas lektury nie tylko byłam dla nich pełna podziwu, ale także łapałam się na tym, że było mi żal Meghan i Harry'ego. Bo przecież rodziny się nie wybiera i nie zawsze w duszy nam gra melodia w rytm werbli z królewskiego dworu.


Podsumowując:

Autorzy w podsumowaniu piszą, że zależało im, aby w tej książce przedstawić prawdziwy wizerunek Harry'ego i Meghan, który był kreowany przez media nie zawsze zgodnie ze stanem faktycznym. Czy im się to udało? Moim zdaniem dzięki przytoczeniu punktu widzenia wielu osób, zarówno pracowników pałacu, przyjaciół, jak i innych ludzi z najbliższego otoczenia rodziny królewskiej, po lekturze książki otrzymamy ciekawy obraz relacji oraz codzienności najbardziej znanej rodziny świata. Nie jest to zlepek plotek zebranych z różnych portali i wrzuconych do jednego worka, ale w moim odczuciu dosyć osobiste spojrzenie dwójki osób, które często same były świadkami opisywanych zdarzeń. Jeśli jesteście ciekawi, co kryją grube mury pałacu i jak wyglądała droga tej pary do zerwania z tradycją, aby móc żyć własnym życiem, to polecam sięgnąć po tę książkę. 

Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Znak Horyzont.



Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana