"Witraże" - Agnieszka Lis

 

[...] trudno byłoby znaleźć ludzi bardziej różniących się od siebie. Jednocześnie sprawiających wrażenie, że wprost idealnie do siebie pasują. Jak szkiełka w witrażu".

Sięgnij po opowieść o sile przyjaźni! 

Dwanaście lat temu grupa obcych sobie ludzi spotkała się na Wyspach Kanaryjskich. Ta podróż  zmieniła ich życie. Jak potoczyły się losy bohaterów? Kim są dzisiaj? Czy czegoś żałują, a może za czymś tęsknią? 
Agata po sprzedaniu firmy próbuje odnaleźć się w otaczającej ją rzeczywistości. Jest wolna, ale czy szczęśliwa? Praca zawodowa całkowicie pochłania Julitę, dużo wrażeń dostarczają jej też domowe obowiązki. Opieka nad dwoma szalonymi nastolatkami, którym bliska staje się ekologia i filozofia zero waste, to nie lada wyzwanie. Niemały przewrót czeka też Sylwię i Kacpra. Ale czy niespodzianki nie są tym, co sprawia, że życie nabiera kolorów? 
Agnieszka Lis pokazuje, że na zmiany nigdy nie jest za późno. I małe, i duże są wpisane w nasze życie. Ale nie uda się ich przeprowadzić bez miłości, przyjaźni i wsparcia najbliższych. 

Zmiany. Jedni się ich boją, dla innych są siłą napędową, która pcha ich przez życie. Mogą być na lepsze lub na gorsze, ale zawsze niosą ze sobą jakąś rewolucję. Czasami ich przyczynkiem może być przypadkowe spotkanie przypadkowych ludzi, chociażby na wakacjach. Ludzi zupełnie innych, którzy mimo dzielących ich barier mogą ostatecznie stworzyć wielobarwny witraż składający się ze szkiełek, które rozświetlone światłem, dają niepowtarzalny blask.
Od pierwszego spotkania bohaterów na Wyspach Kanaryjskich minęło dwanaście lat. Każdy z nich jest dziś w innym miejscu. Wiele przeszli, zaszło w nich wiele różnych zmian. Dzięki poszczególnym częściom serii Agnieszki Lis mogliśmy śledzić ich przemianę. Być uczestnikiem w procesach podejmowanych przez nich decyzji, z którymi być może nie zawsze się zgadzaliśmy. Wspólnie z nimi śmiać się, płakać, bać… I dziś, kiedy jestem już po lekturze „Witraży” mam poczucie, że coś się skończyło. Choć trochę mi żal, to jednak kończę tę przygodę z uśmiechem na ustach. Autorka opisała bowiem całe spektrum różnych osobowości, poprowadziła swoich bohaterów przez te wszystkie lata, dając swoim czytelnikom dowód na to, że jest doskonałym obserwatorem ludzkich zachowań. Wykreowane przez nią postaci są niesamowicie pełnokrwiste. Osadzenie akcji we współczesności sprawia, że ich problemy stają się naszym udziałem, odnajdujemy w nich swoje własne dylematy, widzimy błędy, które i my kiedyś mieliśmy okazję popełnić.
W „Witrażach” Agnieszka Lis zwraca uwagę na wiele istotnych kwestii. Porusza temat życia zgodnie z ekologią i filozofią zero waste. Pokazuje, jak piękna i wartościowa może być dojrzała przyjaźń, której początki wcale jej nie zapowiadały. Obrazowo przedstawia różnice międzypokoleniowe, starą „szkołę”, która mówi, że należy zainwestować w wykształcenie, bo to jest równoznaczne z inwestycją w siebie w opozycji do młodych, którzy po prostu chcą mieć wybór. I to właśnie ta możliwość wyboru jest w nowej książce Agnieszki Lis tożsama z poczuciem wolności. A jednak „Witraże” to także opowieść o marzeniach. Ile razy wydawało nam się, że nie uda nam się ich już spełnić? Mnogość obowiązków zdaje się nie mieć końca, obarczając nas niejako przyziemnymi sprawami. A przecież wystarczy zrozumieć, że na wszystko jest odpowiedni czas i miejsce, a marzenia nadal można spełnić. Czasem po prostu trzeba je odwiesić na przysłowiowym haku, aby krok po kroku dotrzeć do takiego etapu w swoim życiu, kiedy będziemy mogli z przekonaniem powiedzieć – to jest TEN czas.

Podsumowując:

„Witraże” to bardzo udane ukoronowanie serii „Czas na zmiany”. To powieść o sile przyjaźni, która zrodziła się zupełnie przypadkiem i połączyła osoby zupełnie różne. Jak szkiełka w tytułowym witrażu, stali się oni jednością, "patchworkową rodziną", na której członków zawsze można liczyć. Całość okraszona jest niezwykle trafnymi cytatami z „Kubusia Puchatka”. Nowa książka Agnieszki Lis to kolejna dojrzała powieść, która pod pozornie lekką historią, kryje niezwykle wartościowe drugie dno. Polecam! 

Książkę można zamówić tutaj: KLIK  

Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona.