"Idealna" - H.C. Warner - patronat medialny
[...] czasami życie po prostu bierze nas za rękę i dokądś prowadzi".
Mroczny thriller psychologiczny z odwróconymi rolami.
Jest wszystkim, o czym marzył… ale za zamkniętymi drzwiami staje się jego najgorszym koszmarem.
Piękna, żywiołowa, bystra, seksowna…
Po prostu IDEALNA!
Marzenie każdego mężczyzny.
Ale wybiera Bena i przebojem wkracza w jego świat.
A on, zakochany po uszy, nie ma pojęcia, że atrakcyjna Bella zawładnie każdym aspektem jego życia. Jego dobre stosunki z rodziną legną w gruzach, a długoletnie przyjaźnie będzie musiał złożyć na ołtarzu „szczęścia małżeńskiego”.
Klasyczna zaborcza żona, która dopiero po ślubie pokazuje pazurki? O nie! Bella ma swój diaboliczny plan i realizuje go z żelazną konsekwencją. A Ben, który nic nie wie o jej przeszłości, coraz bardziej pogrąża się w tym toksycznym związku i nawet się nie orientuje, że został wrzucony w środek koszmaru.
Czy zło zawsze jest częścią człowieka? Czy jest wrodzone? Czy bywa tak, że trwa ukryte, aby nagle wyjść na światło dzienne? A może zło może zostać zasiane, kiełkować dopiero wtedy, gdy trafi na „żyzny grunt". Kiedy ktoś z zewnątrz niejako skłoni nas do pokazania naszej prawdziwej mrocznej twarzy?
H.C. Warner stworzyła historię o idealnej kobiecie. Absolutnie pięknej, dowcipnej, o której marzy każdy mężczyzna. Nie inaczej było w przypadku Bena, który ma wrażenie, że moment, w którym spotka Bellę, jest niczym wygrana na loterii. Wydaje mu się, że kobieta ukoi jego żal po rozstaniu z długoletnią partnerką. Właśnie – wydaje się… Jednak kolejne dni, tygodnie, lata spędzone u boku nowej ukochanej pokazują, że ostatnim słowem, jakie mogłoby ją określać, to... idealna.
Kiedy zaczęłam czytać tę powieść, byłam bardzo ciekawa, jak autorka pokazała relację dwójki bohaterów i odwrócenie ról w ich związku. Choć z początku wydawało mi się, że to lżejsza forma thrillera, to dopiero moment dotarcia do końca części pierwszej i lektura części drugiej, otworzyła mi oczy. Już nie było tak sielankowo, a wszystkie symptomy, zwłaszcza te w zachowaniu Belli, zaczynały tworzyć jedną całość. Przerażającą i okrutną całość, która uświadamia, że idealna kobieta to tak naprawdę nieczuła, bezkompromisowa, brutalna osoba, która realizuje wyrafinowany plan zemsty. Na kim chce się zemścić?
Warner prowadzi akcję niespiesznie, kreśląc opowieść z gatunku domestic. To, co czujemy niemal od początku to niechęć do głównej bohaterki, która stanowi świetny przykład na to, że za piękną powierzchownością może kryć się równie paskudne wnętrze. „Idealna” to opowieść o kobiecie, która pozwoliła zdominować się złu, które kiełkowało w niej niemal od dzieciństwa, znajdując ujście z określonego powodu. W pierwszej części autorka pozwala jednak czytelnikowi pozostać w błogiej nieświadomości, nie do końca rozumiejąc decyzje Belli, które zrzuca na karb zaborczości w związku. Gdy jednak poznaje prawdę, okazuje się, że kobieta ukrywa coś więcej. Coś, co popycha jej do wykonania kolejnych kroków. Kobiety, która dąży po trupach do celu. Która nie bierze jeńców i nie liczy się z uczuciami i bezpieczeństwem najbliższych jej osób. Czy ten stan rzeczy ją w jakiś sposób usprawiedliwia? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami.
Komentarze
Prześlij komentarz