"Dziadkowie od A do Z" - Raquel Diaz Reguera
Każdy dziadek jest wyjątkowy. Najbardziej oczywiście taki, który jest naszym dziadkiem. Mój miał zawsze w kieszeni cukierki "kukułki" i łaskotał mnie kiedy z rodzicami do niego przyjeżdżaliśmy. Gdy odszedł, miałam 7 lat i żałuję bardzo, że nie mogłam cieszyć się nim dłużej. Zwłaszcza, że drugiego wcale nie znałam. Moi synowie mają ten przywilej, że mają obu dziadków i chociaż każdy z nich jest inny, to obaj zajmują szczególne miejsce w ich sercach. A do jakiej kategorii dziadków można ich zaliczyć?
Dziadek Domator, Dziadek Usypiacz, a może Dziadek od Planszówek? Tym razem autorka zaprasza nas do świata dziadków. W swojej książce przedstawiła 30 rodzajów seniorów rodu. W książeczce znajdziemy jednak także kategorię dodatkową, a mianowicie tzw. kombinacje typów dziadków. Jeśli więc zdecydujecie się z waszymi dziećmi, podjąć wyzwanie wybrania spośród wielu kategorii tej, która najlepiej oddaje waszego, możecie dokonać także ich połączenia.
W książeczce znajdziecie, poza rodzajami dziadków, także informacje dotyczące podstawowych atrybutów każdego dziadka. Dowiecie się dlaczego lubią oni prognozę pogody, a także poznacie sekret jak rozpoznać daną kategorię dziadka po... jego szafce nocnej. Nie zabraknie rodzajów kapci, które nieodłącznie kojarzą się z prezentem dla seniora oraz ich portretów z czasów, kiedy sami byli dziećmi.
To co bardzo mnie urzekło w "dziadkowej wersji" książeczki to ciepło, które czuć podczas jej czytania. Przed oczami od razu staje dziadek, który powtarza: "zrozumiesz, gdy będziesz starszy...". Z uśmiechem wspominamy swojego dziadka, a ja widziałam mojego tatę z moimi synami. Ich wspólne zabawy i przepychanki, drobne sprzeczki, a przede wszystkim miłość, którą widać w oczach.
Podsumowując:
"Dziadkowie od A do Z" to urocza, pełna dowcipu książeczka dla małych i dużych. Możecie sprezentować ją dziadkowi i na pewno zobaczycie jak wasze dziecko "ładuje" się z nią na jego kolana, domagając się lektury. Kończąc, chciałabym zacytować jedno zdanie z książeczki, które w moim odczuciu oddaje to o czym pisałam powyżej: "Chwile spędzone w dzieciństwie z Dziadkiem są jak najsłoneczniejsze dni w życiu".
Książkę możecie kupić tutaj → "Dziadkowie od A do Z"
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu DEBIT.
No tak, skoro była babcia, musi być i dziadek. Super. 😊
OdpowiedzUsuń