„Sekret Marii. Życie, miłość i pasja Marii Montessori”

Prawa kobiet powinny leżeć w interesie wszystkich [...] - Zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Jedynie wtedy, gdy obu płciom będzie się dobrze wiodło, będziemy mogli żyć w zgodzie".

Powieści historyczne należą do moich ulubionych gatunków. Czy "Sekret Marii" przypadł mi do gustu?

Pasjonujące losy nauczycielki, która odkryła sekret dobrego dzieciństwa.
Rzym, 1896 rok. Młoda Maria Montessori rozpoczyna wymarzoną pracę na dziecięcym oddziale kliniki psychiatrycznej. Z przerażeniem odkrywa, że mali pacjenci całe dnie siedzą na łóżkach, wpatrzeni pustym wzrokiem w przestrzeń. Kiedy upiera się, żeby zapewnić im coś do zabawy, w zapomniane przez świat dzieci nagle wstępuje życie.
Inni lekarze nie mogą uwierzyć w tę przemianę. Dla Marii to moment ogromnej radości i początek światowej kariery. Ramię w ramię z wyjątkowym mężczyzną, z którym łączy ją głębokie uczucie i zawodowa pasja.
Wkrótce jednak Maria będzie musiała podjąć dramatyczną decyzję, która zaważy na całym jej życiu.
Wybitna postać. Wciągająca opowieść. Tajemnica, która w nowym świetle pokazuje jedną z najbardziej inspirujących kobiet w historii.

To, co często słyszę od nowo poznanych osób na swój temat, to: jaka ty jesteś wyzwolona. Mają tutaj na myśli fakt, że jako kobieta jestem samodzielna, nie jestem typem kobietki, która potrzebuje swojego mężczyzny, aby czuć się silną, spełnioną, usatysfakcjonowaną ze swojego życia. Mam swoją drugą połówkę, ale na szczęście w naszym związku dominuje układ partnerski. Nie wyobrażam sobie i w zasadzie nigdy nie wyobrażałam, że mogłabym być w relacji stroną uległą. W związku, w którym to mężczyzna dyktowałby mi, jak ma wyglądać nasza codzienność. Dlatego być może w książce „Sekret Marii. Życie, miłość i pasja Marii Montessori” to właśnie wątek równouprawnienia, a raczej jego braku, był tym, który śledziłam ze szczególnym zainteresowaniem.

Włoska lekarka, twórczyni systemu wychowania dzieci zwaną metodą Montessori jest postacią powszechnie znaną. Dzięki lekturze tej książki mamy okazję poznać ją bliżej, nie tylko, jako jedną z pierwszych lekarek we Włoszech, ale także kobietę. Baldini przedstawiła w swojej książce jej relację z matką oraz ojcem, który nie był od początku entuzjastą pomysłu, że jego jedyne dziecko chce wyłamać się i odejść od schematu tamtych czasów, w którym kobieta jest żoną i matką. Nie studentką. Nie lekarką. A już na pewno nie tą, która postanowi udowodnić płci przeciwnej, że wbrew opiniom, mózg kobiety niczym nie różni się od męskiego. Co więcej, kobieta może i potrafi dokonać przełomowych odkryć w dziedzinie pedagogiki. Autorka wplotła także w tę fabularyzowaną biografię wątek romantyczny. Także tutaj widoczne są podziały i utarte wówczas poglądy, które stawiają kobietę w roli tej słabej, tej uległej, tej... niemającej prawa do osiągania sukcesów, zwłaszcza jeśli miałyby one przewyższać osiągnięcia mężczyzn.

Powieść Laury Baldini to nie tylko wciągająca opowieść o znanej postaci. To także historia kobiety, która postanowiła postawić na szali swoją przyszłość, jako lekarki, stosując innowacyjne, jak na tamte czasy, metody. Autorka ukazała postać, która z jednej strony jest silna, zdeterminowana i skoncentrowania na celu, który pragnie osiągnąć, a z drugiej postać wrażliwą na cierpienie, zwłaszcza dzieci, która swoją profesję traktowała jako misję, a nie jedynie obowiązek, który musi wypełnić. Inspirującą kobietę, która była wciąż głodna wiedzy. Którą do działania pchały otwarty umysł i serce, które otworzyła na potrzeby najsłabszych, które okazywała im bez skrępowania, wbrew konwenansom i uprzedzeniom.

Podsumowując:

„Sekret Marii. Życie, miłość i pasja Marii Montessori” to książka, która wciąga od pierwszej strony. Ponadczasowa, wielopłaszczyznowa opowieść o walce nie tylko o swoje marzenia, ale także ze społeczną ignorancją, zwłaszcza męskim szowinizmem. Historia kobiety, która zmieniła życie wielu, która poświęciła wszystko dla swojej największej miłości — medycyny. Która przeciwstawiała się systemowi, tłumiącemu aktywność dzieci, gdyż była przekonana, że wspieranie ich spontaniczności i twórczości jest jedynym i słusznym kierunkiem w edukacji, który da im możliwość wszechstronnego rozwoju. Polecam!

Książkę można zamówić tutaj: KLIK

We współpracy z Wydawnictwem Znak Literanova.