"Loteria życiowych szans" - Izabella Frączyk [PREMIEROWO] - patronat medialny NIEnaczytana

 

Życie składa się z wielu szans, ale nie wszystkie są warte wykorzystania".

Czy w Pieńkach nastanie upragniony przez wiele osób spokój? Cóż... chyba nie do końca.

Po ślubie z Adamem Magda z optymizmem spogląda w przyszłość. Wraz ze stabilizacją w życiu osobistym oraz wyjściem na finansową prostą snuje ambitne plany dotyczące rozwoju stadniny i liczy na ich szybką realizację. Niestety pojawiają się kolejne nieprzewidziane problemy i Magda ponownie musi stawić czoło przeciwnościom. Natomiast Alicja w trosce o dobro synka z dużą ostrożnością godzi się na nowy związek. W Pieńkach niespodziewanie pojawia się znany ukraiński inwestor. Wladimir Bondarenko robi w okolicy furorę i składa Wandzie, miejscowej weterynarz, zaskakującą propozycję. Jego szalona koncepcja ma być sprytnym panaceum na problemy ich obojga. Tyko czy Wanda się zgodzi? Czy wykorzysta szansę, którą daje jej Wlad?

Życie składa się z wielu niespodzianek. Jedne są dla nas przyjemne, wyczekujemy ich z biciem serca, inne zaś wprawiają nas w konsternację, czasem w pewnego rodzaju marazm, który odbiera nam siłę i energię do walki o lepsze jutro. Jak i nadzieję, bo ileż razy można przyjmować kuksańca od losu? Siłą rzeczy zaczynamy wierzyć w to, że ktoś się na nas uwziął lub też sprawdza nasze moce witalne, trochę w myśl zasady: co cię nie zabije, to cię wzmocni.
Magda po wielu perturbacjach miała w końcu zaznać pełni szczęścia. Z ukochanym mężczyzną u boku, po wyjściu na finansową prostą, snuła dalekosiężne plany rozwoju stadniny. Jej entuzjazm był niemal zaraźliwy. Do czasu, kiedy dość niespodziewanie spadł na nią kolejny cios, który nie tylko postawił jej dotychczasowe życie na głowie, ale także zmusił do odnalezienia w sobie ogromnych pokładów siły i… zaufania. Nie tylko u niej życie serwuje niespodzianki i zmusza do przewrotnej gry z losem. Przyjaciółki również mają nie lada wyzwania przed sobą. Alicja bardzo chce stworzyć nowy związek, który stanie się fundamentem rodziny dla niej i jej synka. Natomiast Wanda… Cóż, ta otrzymuje pewną, wydawać by się mogło, niezwykle intratną propozycję, która stanie się początkiem ciekawych zdarzeń w życiu uporządkowanej pani weterynarz.
Powiem tak – dawno nie napisałam o powieści, że ją połknęłam, mówiąc kolokwialnie. To była świetna przygoda, pełna humoru, jaki lubię, okraszona miłością, którą ewidentnie czuć w powietrzu, a także tym wyjątkowym uczuciem do… zwierząt, które w powieści autorki odgrywa nie mniejszą rolę. „Loteria życiowych szans” to powieść, która zadowoli nie tylko miłośniczki książek obyczajowych, ponieważ autorka wplotła w jej fabułę także wątek kryminalny. Nie zdradzę Wam, czego dotyczył, niemniej odkrycie, kto stoi za intrygą, która przysporzyła bohaterom wielu problemów, było bardzo ciekawym doświadczeniem, a autorce się udało mnie zaskoczyć.
Moim ulubionym bohaterem, a zarazem wątkiem w książce jest ten dotyczący Wlada. Jego działania, poczucie humoru, niejednokrotnie wywoływały na mojej twarzy uśmiech. To taki typ mężczyzny, który jednocześnie irytuje i kokietuje. Czy uda mu się przekonać Wandę, aby przyjęła jego nietypową propozycję i co z tego wyniknie dla nich obojga, tego dowiecie się, sięgając po „Loterię życiowych szans”. 

Podsumowując:

Powieść Izabelli Frączyk jest pełna ciepła, ale także życiowej refleksji nad tym, czy zawsze znajdziemy w sobie siłę, aby zacząć wszystko od nowa? Czy będziemy umieć patrzeć optymistycznie w przyszłość, mimo że los kolejny raz sypnie nam piaskiem w oczy? Autorka poruszyła w niej również temat dotyczący manipulacji w sieci i tego, jak bardzo media społecznościowe zawładnęły naszą codziennością. To opowieść o przyjaźni, o ludziach, na których możemy liczyć zawsze, nawet w czasie największej zawieruchy zesłanej przez los. Powieść o miłości, która może wiele przejść, jeśli u jej fundamentów leży zaufanie. Bez niego ona nie ma racji bytu, bo tylko na nim można zbudować silny związek. W nowej książce autorka pokazuje, że nawet w najtrudniejszej loterii życiowych szans każdy ma szansę na główną wygraną. Wystarczy odrobina wiary oraz fakt, że obok są ludzie, którzy będą naszą opoką i w razie potrzeby podadzą pomocną dłoń. Polecam!

Książkę możecie zamówić tutaj: KLIK

Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka. 


https://www.facebook.com/Proszynski/


 

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana