"Którędy do raju" - Anna H. Niemczynow - patronat medialny

 

Kocham cię nad życie i zrobię dla ciebie wszystko. Zawsze będę o nas walczyć – powiedziała, naprawdę tak czując. – Ty też jesteś moim początkiem, środkiem i końcem. I póki oddycham, tak właśnie będzie.

Gdzie jest Wasz prywatny raj? Czy bohaterce powieści Ani Niemczynow udało się go odnaleźć?

Elżbieta marzy o podróżach. Choć odnosi sukcesy jako felietonistka, ma dość codzienności kręcącej się wokół domu i dzieci. Wyczekana wyprawa, na którą zaprosił ją mąż, zaczyna się w urokliwym słoweńskim mieście Bled. Nic nie zapowiada tragedii. Elżbieta jeszcze nie wie, że lada moment zacznie się dla niej walka z czasem, barierą językową i procedurami... A na jaw wyjdą kolejne tajemnice, o których dotąd nie miała pojęcia.
W tej historii intymne emocje wrażliwej bohaterki zostają wystawione przez los do walki z brutalną rzeczywistością. Anna H. Niemczynow, w nieco kryminalnej odsłonie, po raz kolejny udowadnia, że siła i determinacja jest kobietą. Którędy do raju to opowieść o nadzwyczajnej osobie wrzuconej w wir wydarzeń, o których wielu pomyśli: „Przecież to niemożliwe”.
Wciąż tak bardzo pragniemy wierzyć, że są idealne małżeństwa. Motyle w brzuchu, które nigdy nas nie opuszczą. Permanentny stan zakochania i patrzenia sobie głęboko w oczy. Jednak takie postrzeganie związku to mrzonka. Udana relacja opiera się na zaufaniu, na tolerancji oraz zaakceptowaniu wad, które każdy z nas ma. Kiedy pojawiają się sekrety, prędzej czy później doprowadzą one do trudności, z którymi będzie musiała się zmierzyć każda para. To, jak silne są fundamenty ich związku, zdecyduje, czy z takiego starcia wyjdą obronną ręką. Elżbieta marzyła o podróżach i w końcu udało jej się namówić męża na rodzinny wyjazd. Nie spodziewała się jednak, że raj na ziemi okaże się piekłem, w którego centrum się znajdzie. Że będzie musiała odnaleźć się w obcym kraju i przetrwać w zderzeniu w sekretami z przeszłości, które zmienią jej postrzeganie życia i partnera o sto osiemdziesiąt stopni. 
Nowa książka Ani Niemczynow to powieść o kobietach. O kobiecie, która ma tak wiele umiejętności, „mocy”, która jest sercem każdego domu, a w trudnych momentach także opoką. Można powiedzieć, że to opowieść o każdej z nas, gdyż w opisanej przez autorkę historii możemy przeglądać się jak w lustrze. To świadczy o sile przekazu, który płynie z „Którędy do raju”. Anna Niemczynow zwraca w niej uwagę na wiele kwestii, z którymi my – kobiety zmagamy się na co dzień. Brak przekonania o własnych możliwościach, porzucenie swoich potrzeb na rzecz rodziny, życie w związku pełnym bolesnych tajemnic – to tylko niektóre kluczowe tematy, jakie autorka wzięła na tapet. To uniwersalna powieść, która uczy nas otwartości na drugiego człowieka, pokory, którą często zarzucamy, zbyt pewni tego, że wszystko, co mamy jest nam dane na zawsze… To historia, która pokazuje, jak wielkie pokłady siły drzemią w kobiecie, która potrafi zawalczyć o szczęście rodziny, ale także o własne dobro, o którym tak często zapomina w ferworze innych obowiązków. Jednak kluczowym przesłaniem tej książki jest nadzieja, której płomień, niczym ogień w pochodni domowego ogniska, powinniśmy podsycać stale. Nie możemy pozwolić, aby kiedykolwiek zgasnął. Ona stanowi fundament naszej siły, która pomaga przetrwać nawet w najtrudniejszych chwilach.

Podsumowując:

Życie pisze najlepsze scenariusze, a w fabułę „Którędy do raju” Anna Niemczynow wplotła prawdziwe wydarzenia. Czasami podczas lektury może Wam się wydawać, że nie, tak nie mogło się stać! A jednak. Myślę, że to właśnie fakt, iż w powieście znajdziemy elementy z prywatnego życia autorki sprawia, że ta książka staje się nam bliższa, a sama historia tak namacalna. To jedna z tych powieści, które zmuszają nas – kobiety do refleksji. Nie tylko nad codziennym pędem, przez którym tak wiele nas omija, ale przede wszystkim nad sobą. Nad tym, jak postrzegamy siebie, jaką siebie pokazujemy światu i czy w tym wszystkim jest miejsce na ukochanie… samej siebie. Zawsze powinnyśmy pamiętać, że MY też jesteśmy ważne. Że mamy prawo czuć, kochać i nie dawać rady więcej wziąć na swoje barki. Ale w tym wszystkim, całym codziennym, życiowym kieracie, nie możemy stracić nadziei, która jest niczym wiatr w żaglach, który pcha nas przed siebie ku szczęściu. Bo jeśli my same jesteśmy szczęśliwe, to możemy obdarować tym szczęściem wszystkich wokół.

Książkę można zamówić tutaj KLIK
 
Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem LUNA.

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana