"Będą z tego kłopoty" - Agata Przybyłek

    

– Wyczuwam miłość w powietrzu – rzuciła dziewczyna, rozkładając na szafce swoją kosmetyczkę. Matka sprezentowała jej na urodziny taką z mnóstwem przegródek, przypominającą wyglądem rozpinany piórnik. Znacznie ułatwiało to poranne malowanie. – To lepiej przestań węszyć. – Asia odłożyła telefon i rozejrzała się za ładowarką".
Po książki Agaty Przybyłek sięgam w ciemno. Tęskniłam za jej komediową odsłoną. Jak wypadło spotkanie z bohaterkami pierwszego tomu nowej serii?

Potrzebujesz chwili wytchnienia? Zrób sobie dłuższą przerwę na książkę, która pozwoli oderwać się od codzienności!
Jakby Asia miała mało obowiązków na głowie! Ktoś „uprzejmie doniósł” pani burmistrz na nią i na szanowne grono pedagogiczne, nastoletnia córka przyprowadza do domu pierwszego chłopaka, a ciotka postanawia rozpocząć przygotowania do końca świata.
Przyjaciółki zawsze wspierają ukochaną dyrektorkę, ale ich życie też nie jest usłane różami…
Ela zawsze marzyła o własnej firmie, ale wszyscy w rodzinie przepowiadają jej katastrofę. Czy uda jej się spełnić marzenie i odnieść sukces?
Magda z tęsknoty za byłym mężem wypłakuje oczy. Gdy tylko nadarza się okazja, prosi go o przysługę. Może istnieje cień szansy, by odzyskać utraconą miłość?
Ciepła opowieść o tym, że szczęście jest bliżej, niż myślimy. I że czasami warto przestać za nim gonić i zacząć je dostrzegać w małych, codziennych rzeczach.


Szkolne lata zawsze wspominam z sentymentem, zwłaszcza jeśli chodzi o szkołę podstawową. Byłam dość aktywnym uczniem, który udzielał się w samorządzie i wszędzie go było pełno. Pamiętam dobrze swoich ulubionych nauczycieli, wiele zabawnych momentów i to wszystko zostanie ze mną na zawsze, jako taka przyjemna część mojego dzieciństwa. I właśnie takie wspomnienia przywołała u mnie swoją powieścią Agata Przybyłek. Choć jej nowa książka opowiada o losach nauczycielek, to fabułę osadziła w środowisku szkolnym właśnie. Trzy przyjaciółki, trzy kobiety, każda z nich inna i każda znajduje się na innym etapie swojego życia. Asia wychowuje nastoletnią córkę i jest bardzo zaangażowaną w swoją pracę panią dyrektor placówki edukacyjnej. Magda mieszka z córką i zdaje się nadal lizać rany po odejściu męża, który porzucił ją dla innej kobiety o oddającym jej walory imieniu — Pamela. Elka marzy o własnym biznesie, który chciałaby połączyć z dotychczasową pracą. Wszystko zmienia pewien anonimowy donos, który zaważy na życiu, pracy, a nade wszystko przyjaźni tej trójki...

Agata Przybyłek stworzyła lekką powieść o zabarwieniu komediowym. Niejednokrotnie uśmiechnięcie się pod nosem, śledząc wzloty i upadki głównych bohaterek. Autorka zadbała o to, aby zabawne momenty poprzeplatać tymi bardziej refleksyjnymi, pokazując tym samym, że życie ma swoje blaski, ale i cienie. Pod otoczką komedii ukryła ważne tematy, jak ten związany z "życiem po życiu" — próbie stworzenia swojej codzienności w pojedynkę po odejściu ukochanego mężczyzny czy różnice pokoleniowe, jakie możemy obserwować w żeńskim trójkącie pań z rodzinny Joanny. Wszystko to tworzy prawdziwy galimatias zdarzeń, które prowadzą do jednego — kłopotów.
Nowa książka autorki to także, a może przede wszystkim, powieść o przyjaźni. O kobietach, które zawsze mogą na siebie liczyć. Do których można zadzwonić, aby wypić z nimi lampkę wina i spróbować znaleźć rozwiązanie sytuacji pozornie nierozwiązywalnych. Takich, które mimo różnic nas dzielących, będą umieć wczuć się w naszą sytuację, nie ocenić, ale spojrzeć na każdą troskę czy wątpliwość z innej, bardziej zdystansowanej, strony. Przyjaźni, która uskrzydla, pomaga i wspiera, ale i takiej, której fundament może zostać zachwiany, jeśli ktoś z zewnątrz postanowi namieszać. Czy nasze bohaterki poradzą sobie z kłopotami, zarówno tymi zawodowymi, jak i osobistymi? Tego dowiecie się, sięgając po nową powieść Agaty Przybyłek.

Podsumowując:

Choć ze szkołą można mieć różne skojarzenia, to nie wszystkie stereotypy są prawdziwe. Można by rzec (z przymrużeniem oka)  — nauczyciel też człowiek, ma swoje gorsze i lepsze momenty. Życie, do którego wraca, opuszczając mury szkoły oraz problemy, z którymi musi się zmierzyć. Agata Przybyłek stworzyła powieść, która pokazuje, że można kochać swoją pracę, ale nie zawsze to idzie w parze z powodzeniem w prywatnej sferze. Historię o babskiej przyjaźni, która potrafi przetrwać najgorszą burzę i... donos. A przynajmniej taką mam nadzieję, bo autorka zakończyła tom pierwszy nowej serii w takim miejscu, że cytując stare powiedzenie — na dwoje babka wróżyła. Zabawna, momentami refleksyjna powieść dla kobiet, które nie boją się zmarszczek — rzecz jasna tylko tych mimicznych wywołanych przez uśmiech. 

Książkę można zamówić tutaj: KLIK

Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona.

https://www.facebook.com/czwartastrona/



 

 

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana