"Czarna walizka. Wszystko dla ciebie" - Katarzyna Ryrych - patronat medialny

 

Człowiek jest jak nóż, znajdziesz sprężynkę, naciśniesz, otworzy się".

Saga rodzinna w zupełnie innym wydaniu! Musicie ją poznać. 

Saga rodzinna o kilku pokoleniach pewnej znanej odeskiej rodziny, wielkich wojnach tego świata, burzliwych uczuciach, niekonwencjonalnych związkach. Historie ludzi, którzy żyjąc blisko siebie, nie mieli o sobie pojęcia.
Lwów, koniec XIX wieku. W niewielkim sierocińcu prowadzonym przez siostry zakonne pojawia się noworodek, śliczny chłopczyk, o którym wiadomo tyle tylko, iż matka nadała mu imię Izaak. Opiekę nad dzieckiem przejmuje osiemdziesięcioletnia siostra Agłaja. Rodzicami chrzestnymi małego Mikołaja zostaje przypadkowo przechodząca obok klasztoru para - piękna aktorka z teatrzyku objazdowego i czarujący złodziej, umiejący otworzyć każdy sejf. Mikołaj, obdarowany przez chrzestnych tajemniczą pamiątką, którą otrzymać ma w dniu swego ślubu, i sporą sumą pieniędzy, opuszcza wkrótce sierociniec ze swoim nowym ojcem - bogaty kupcem Konstantym Brodskim, bezdzietnym filantropem. W podróż do Odessy wyrusza wraz z nimi młoda mamka, Chaja, która przed kilkoma dniami straciła synka.
Jak potoczy się życie tych, których zetknął ze sobą nieprzewidywalny los? 
Sagi obyczajowe, które miałam okazję do tej pory czytać, cechowały się powagą poruszanych wątków, najczęściej były one osadzone w historycznych realiach. Dlatego sięgając po „Czarną walizkę. Wszystko dla ciebie”, spodziewałam się czegoś podobnego. Tymczasem… Tymczasem zostałam zbita z tropu, ku mojej uciesze oczywiście. Autorka porwała mnie w wir wydarzeń, które pochłonęły mnie bez reszty. Humor, lekkie pióro, realizm magiczny – totalnie nieoczywista mieszanka, która po prostu zachwyca od pierwszej strony. To była jedna z takich książek, przy których lekturze uśmiechamy się pod nosem lub szeroko otwieramy oczy ze zdumienia. Jest w tym coś figlarnego, zupełnie tak, jakby autorka wodziła czytelnika za nos i chciała zmusić go do odpowiedzi na pytanie: czy zgadniesz, co jeszcze dla ciebie przygotowałam? Z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że dałam się ponieść tej swoistego rodzaju grze literackiej i zrobiłam to z dużą przyjemnością. To była podróż, która mnie bawiła, czasem wzruszała. Przypadł mi bardzo do gustu styl autorki, ale także jej poczucie humoru, które dało się wyczuć w zachowaniu i dialogach bohaterów. Jak gdyby ukryła ona między wierszami „Czarnej walizki” sporą dawkę sarkazmu, który tam, gdzie trzeba, piętnuje ludzkie przywary (patrz – głupotę) i uwypukla pozytywne cechy. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o realizmie magicznym, który autorka wykorzystała w dosyć nieoczywisty sposób. Myślę, że będzie to dla wielu niespodzianka, zwłaszcza w początkowej fazie tej historii. Nie będę ukrywać, że osobiście bawiło mnie to, w jaki sposób został wpleciony w fabułę. Lubię być w ten sposób zaskakiwana. Nietuzinkowa – to słowo idealnie oddaje to, co myślę o powieści Katarzyny Ryrych. I choć wiem, że określenie „książka czyta się sama”, to frazes, to w jej przypadku pasuje idealnie.
Podsumowując:

Katarzyna Ryrych stworzyła powieść, która w dosyć nieoczywisty sposób łączy różne elementy. Spora dawka humoru przeplata się z wydarzeniami społeczno — obyczajowymi oraz historycznymi. Jeśli do tego dołożymy realizm magiczny, to otrzymamy opowieść, od której nie można się oderwać. Powieść, która nosi także znamiona książki przygodowej, totalnie zaskakująca zarówno dzięki fabule, jak i zachowaniu bohaterów. Bardzo przypadła mi do gustu ta żartobliwa wersja sagi, opowieść nakreślona z dużym przymrużeniem okaz i subtelną kpiną. To stanowczo coś nowego i świeżego w tym gatunku, na co warto zwrócić uwagę. Dajcie się porwać w podróż pełną humoru, ale i dramatów; miłości, ale i nienawiści oraz nieodłącznej zazdrości. A to wszystko ze świetnie odmalowanym klimatem Odessy początków XX wieku. Polecam! 
 
Książkę możecie zamówić tutaj: KLIK

Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka.

https://www.facebook.com/Proszynski/
 

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana