"Kochankowie burzy. Panna z Jaśminowa" - Elżbieta Gizela Erban [PREMIEROWO]

 

[...] w określonych okolicznościach człowiek potrafi znaleźć w sobie siły, o jakie nigdy się nie podejrzewał. Zwłaszcza gdy chodzi o ratowanie najdroższej głowy".

Pierwsza miłość jest zawsze niewinna. Zwłaszcza kiedy rodzi się w sercu młodej dziewczyny. Niedoświadczonej, delikatnej, nieświadomej tego, co ze sobą niesie to wyjątkowe uczucie. A jednak serce zaczyna szybciej bić, ręce drżą, kiedy obok jest ukochany mężczyzna. I tak trudno jest powstrzymać wszelkie oznaki ciała, nawet jeśli ta miłość nigdy nie znajdzie wzajemności. Ta świadomość nie jest w stanie zmienić tego, co czuje dziewczyna, kiedy serce wygrywa z rozumem, a uczucie jest dla niej tożsame z tym, co najpiękniejsze może spotkać kobietę.
Powieść Elżbiety Gizeli Erban zabiera nas w podróż do XIX wieku. „Panna z Jaśminowa” to bowiem nakreślona z dużym rozmachem i dbałością o szczegóły historia, która znajdzie uznanie w oczach miłośników powieści kostiumowych. Autorka stworzyła opowieść, którą cechuje niezwykły klimat epoki. Liczne opisy codziennych zwyczajów z życia szlachty, ówczesnych strojów, serwowanych dań, panujących konwenansów, sprawiają, że czytelnik ma poczucie, że oto przeniósł się w czasie do okresu, w którym królowały elegancja i przepych. Oczami wyobraźni ma on okazję przemierzać dworskie korytarze, podziwiać wzbudzające zachwyt bibeloty i dekoracje. Pełne przepychu wnętrza, które na myśl przywodzą filmowe kadry, sprawiają, że ma on poczucie, iż oto jest w innym świecie – świecie, którego już nie ma... I w takim otoczeniu znalazła się uboga sierota Nina, która przygarnięta przez krewnych, wychowała się w domu, w którym nie zaznała miłości. Tratowana jako zło konieczne, całe swoje młode życie cierpiała na deficyt miłości i troski, której mogła zaznać tylko od wiernej jej rodzinie niani. Dlatego, kiedy na jej drodze pojawił się hrabia Klonowiecki, dziewczyna uwierzyła, że jej los się odmieni. Czy odnajdzie się we dworze w Makowie, kiedy będzie musiała znosić obecność zepsutej do szpiku kości i ekscentrycznej hrabiny, a niewinne serce będzie wciąż wyrywać się do tego, który okazał jej tyle dobroci?
„Panna z Jaśminowa” to jednak nie tylko świetnie nakreślony obraz tamtej epoki pod względem ówczesnych zwyczajów, ale także drobiazgowo oddane realia dotyczące sytuacji politycznej kraju. Autorka nie szczędzi w powieści krwawych wydarzeń, opisując szczegółowo próby buntu i walki o niepodległość, jak chociażby te dotyczące masakry na Placu Zamkowym w Warszawie 1861 roku. Obnaża dwulicowość niektórych przedstawicieli wyższych sfer, którzy większym zainteresowaniem darzyli chęć wzbogacenia się i utrzymania pozycji społecznej, niż kwestie dotyczące sytuacji kraju pod rządami zaborcy.
Choć pierwszy tom serii „Kochankowie burzy” można określić mianem romansu historycznego, to tutaj wątek romantyczny skupia się przede wszystkim na niewinnym, pierwszym uczuciu młodej dziewczyny do jej opiekuna. Postać Niny od początku wzbudza sympatię. Czytelnik ma okazję obserwować jej przemianę. Jest ona niczym zaniedbany kwiat, który otrzymawszy odrobinę atencji, może tak pięknie rozkwitnąć. Jednak autorka zadbała również o to, aby dodać całej historii pikanterii w postaci drobnych flirtów, nieśmiałych (lub bardziej śmiałych) umizgów, ukradkowych spojrzeń, które były podstawowym punktem programu wszelki balów i rautów, na których bawili się przedstawiciele ówczesnej sosjety.
Podsumowując:

„Panna z Jaśminowa” to udane połączenie romantycznej powieści obyczajowej i historycznej. Z jednej strony, mamy opowieść o sierocie, która niczym ówczesny Kopciuszek, musiała stawić czoła nieprzychylnym jej osobom do czasu, aż pojawił się w jej życiu ktoś, kto postanowił odczarować jej smutną i szarą codzienność niczym za dotknięciem magicznej różdżki. Z drugiej zaś, powieść, w której bardzo drobiazgowo oddane zostały realia XIX wieku, przeplatane wydarzeniami znanymi z kart historii. Zakończenie pozostawia czytelnika z dużym znakiem zapytania, dlatego niecierpliwie czekam na kolejny tom. 
 
Książkę można zamówić tutaj: KLIK

Materiał promocyjny na zlecenie Videograf SA.
 
https://www.facebook.com/VideografSA/
 

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana