"3kąt"- Agnieszka Peszek [PREMIEROWO] - patronat medialny
[…] każdy ma prawo do przeróżnych poglądów, ale jeśli nie wpływają one na życie innych, nie wymuszają na nich rzeczy, z którymi oni się nie zgadzają".
W domu znanego muzyka policja odkrywa ciało kobiety. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, twierdzi, że zupełnie nie pamięta zamordowanej i spotkania z nią, co zaskakuje funkcjonariuszy.
Prowadzący sprawę Bartosz Bogucki i Maksymilian Obrębski próbują dotrzeć do prawdy. Muszą przy tym radzić sobie nie tylko z fałszywymi tropami, ale również z prokuratorem, który swoim zwyczajem chce zamknąć śledztwo jak najszybciej.Czy uda im się odkryć prawdę? Czy wszystkie elementy układanki wpadną na właściwe miejsca? A może ktoś podmienia puzzle, aby zakłócić obraz całości?
Tymczasem niedaleko miejsca, gdzie mieszka „Ona”, budowlańcy odnajdują ciało, które cudem uniknęło zabetonowania.
Czy będzie potrafiła przejść obok tego obojętnie? Czy ponownie przetną się losy jej i aspiranta Boguckiego? Czy szczęście będzie jej sprzyjać i tym razem nie zostanie zdemaskowana?
„3kąt” to kontynuacja „40. Raków” – powieści, która zdobyła serca wielu fanów dzięki wciągającej fabule i nieoczywistym bohaterom.
Przyznaję, że po lekturze „40. Raków” czułam pewien niedosyt. Nawet napisałam o tym w recenzji, gdyż wówczas nie wiedziałam, że autorka planuje kontynuację tej powieści. Dlatego z wielką radością przyjęłam fakt, że na rynku pojawi się „3kąt”. Dla tych z Was, którzy nie znają tamtej książki, mam informację, że najnowszą można czytać niezależnie. Niemniej zachęcam do sięgnięcia po pierwszy tom i chronologicznego zapoznania się z tą pełną zwrotów akcji nieoczywistą historią.
W powieści „3kąt” Agnieszka Peszek oddaje głos tajemniczej postaci określanej mianem ONA, która pojawiła się w „40. Rakach”, ale to dopiero w tej książce gra główne skrzypce. Autorka daje nam możliwość poznania jej nieco bliżej, kreśląc jej historię, która jest wnikliwą wiwisekcją psychiki tej postaci. Rozdziały z JEJ udziałem stanowią zlepek rozważań, analiz, refleksji, a także trafnych spostrzeżeń dotyczących śledztwa, na którym bazuje fabuła drugiego tomu serii „Ona”. Czytelnik ma okazję obserwować także, jaką metamorfozę przeszła dziewczyna; jak z dziecka, które ma za sobą traumatyczne przeżycia, stała się młodą kobietą, która chce uchronić innych przed podobnym piekłem, które było jej udziałem. Dzięki wnikliwemu spojrzeniu bohaterki na prowadzone przez policję sprawy, mamy ponadto możliwość niejako dwutorowego kompletowania „tropów”, a co za tym idzie, łączenia faktów, zmierzających do odkrycia wszystkich elementów tej zawiłej układanki.
Intrygującym zabiegiem zastosowanym przez autorkę, jest wykorzystanie motta znanego z powieści „Trzej muszkieterowie”, czyli „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Jak dotąd te słowa były kojarzone z jednością, prawdziwą przyjaźnią, oddaniem dla dobra drugiej osoby wchodzącej w skład „trójkąta” – na ogół, przynajmniej dla mnie, z czymś pozytywnym. Tymczasem autorka postanowiła potraktować je w moim odczuciu nieco przewrotnie. Może i mamy tutaj zaangażowanie i oddanie, ale czy działanie nimi podyktowane na pewno można odczytywać w kontekście „niesienia dobra”…?
W nowej książce Agnieszka Peszek przybliża czytelnikowi również postać policjantów, czyli aspiranta Bartosza Boguckiego i komisarza Maksymiliana Obrębskiego, dając mu możliwość poznania ich także z tej prywatnej strony. Uczuciowe zawirowania i swego rodzaju przyjaźń, która mimo różnic rozwija się niepostrzeżenie między mężczyznami, dodają całej opowieści „smaczku”. Czy jednak osobiste problemy nie będą miały wpływu na prowadzone przez nich śledztwo?
Agnieszka Peszek w serii „Ona” stawia na meandry ludzkiej psychiki i samej sprawy kryminalnej, dzięki czemu czytelnik musi dobrze się skupić, by połączyć mnogość wątków w jedną całość. W zamian otrzymuje prawdziwą „jazdę bez trzymanki”, która wielokrotnie zbacza z raz obranego toru, a autorka z pełną świadomością wywodzi nas w pole. Ten mariaż tematów daje bardzo ciekawą kombinację, która stanowi świetne połączenie gatunkowe. „3kąt” to udana kontynuacja „40. Raków”, która daje nam szerokie spektrum spojrzenia na kluczowe postaci, którym autorka poświęciła w drugim tomie więcej uwagi. Zakończenie wbija w fotel i jest jednocześnie zwiastunem ciągu dalszego. Jaki los zgotuje Agnieszka Peszek wykreowanym przez siebie postaciom? Niecierpliwie czekam na odpowiedź na to pytanie, a Was zachęcam do poznania najnowszej książki autorki.
Komentarze
Prześlij komentarz