"Biały ptak. Powieść" - R. J. Palacio, Erica S. Perl


Zło zostanie powstrzymane tylko wtedy,  gdy dobrzy ludzie postanowią położyć mu kres.

Ta historia, choć jej akcja rozgrywa się kilkadziesiąt lat temu, jest wciąż aktualna, bo przypomina, że warto być dobrym, mimo że czasem wymaga to wielkiej odwagi.

Powieść o harcie ducha, odwadze i dobroci, które nie umierają nawet w najmroczniejszych czasach. Julian, który w „Cudownym chłopaku” jest jednym z prześladowców Auggiego, poznaje poruszającą historię swojej babci z czasów II wojny światowej. Sara Blum wiedzie idylliczne życie z uwielbiającymi ją rodzicami. Są jednak Żydami i ich świat wali się w gruzy, gdy do Francji wkraczają Niemcy. Oddzielona od rodziny Sara, która musi uciekać przed nazistami, otrzymuje pomoc z zupełnie niespodziewanej strony. Od niepełnosprawnego chłopca o imieniu Julian, gotowego zaryzykować wszystko, by ją uratować. Choć ona nigdy nie stanęła w jego obronie, gdy był wyśmiewany w szkole przez kolegów. Ukryta w jego domu, odcięta od wszystkiego, znajduje ucieczkę w przyjaźni z Julianem i w świecie, który wspólnie odkrywają.


Są różne powieści, które traktują o II wojnie światowej. Te oparte na wnikliwym researchu, które przybliżają nam – czytelnikom okrucieństwo tamtych czasów, prawdziwe wydarzenia, które wplecione w fikcyjną fabułę, mają oddać to, co było piekłem na ziemi. Są też opowieści, których akcja toczy się w samym centrum wojennej zawieruchy, a jednak skupiają się na człowieczeństwie, które wówczas było towarem deficytowym. I „Biały ptak” należy do tej drugiej kategorii.
Choć nie jest to książka historyczna, to przedstawione w niej wydarzenia mogłyby być prawdziwe. Wszak tak wielu ludzi ukrywało w czasie II wojny światowej obywateli żydowskiego pochodzenia, ryzykując swoje bezpieczeństwo, a nawet życie. Autorka kreśli opowieść, która jest obrazem widzianym oczami dziecka, młodej Żydówki, która z panny z dobrego domu, z dnia na dzień stała się ukrywającą się, zastraszoną istotną, odciętą od rodziny i zdaną na łaskę obcych ludzi.
Nie sposób nie poddać się emocjom, które niczym rwąca fala, napływają na nas podczas lektury, bo cała ta historia mocno chwyta za serce. To opowieść o przyjaźni, która narodziła się w tych okrutnych czasach, o nadziei, która była niczym nikły płomień, a także o dyskryminacji, która niestety jest zjawiskiem... uniwersalnym. I w moim odczuciu sposób, w jaki autorka połączyła przeszłość z teraźniejszością, akcja powieści toczy się naprzemiennie, jest ciekawym zabiegiem. Pokazuje bowiem tym samym, że zło ma wiele twarzy i dopóty będzie obecne w naszym życiu, niezależnie od czasów, w których żyjemy, dopóki stanowczo się mu nie przeciwstawimy. Dlatego też „Biały ptak” może być swego rodzaju apelem do współczesnych, by nie byli głusi i ślepi na różnego rodzaju uprzedzenia, brak tolerancji, społeczne wykluczenie wynikające z różnicy poglądów, orientacji, narodowości czy płci. Bo tylko jawny sprzeciw może zmienić teraźniejszość. Tylko my możemy sprawić, by historia nie zatoczyła kolejnego koła, a zło ponownie nie doszło do głosu, niszcząc ludzkie życie.
Książka R.J. Palacio to opowieść idealna dla młodych czytelników. Autorka porusza w niej wartości takie jak rodzina, przyjaźń, otwartość na drugiego człowieka, bezinteresowność. Chociaż wydarzenia z okresu II wojny światowej są tłem i mocno determinują losy bohaterów, to nie jest ona na pierwszym planie. Palacio nie epatuje bowiem okrucieństwem, choć go nie unika, skupia się raczej na uczuciach i emocjach młodych ludzi, zwłaszcza Sary, która jest w tej historii narratorem. Wspólnie z nią i Julianem, ale także ze współczesnym bohaterem - słuchaczem snutej przez babkę opowieści, odkrywamy takie uczucia jak: wybaczenie, wstyd, czułość, odwaga, strach, ból straty. A wszystko to widziane oczami młodych ludzi, co sprawia, że mamy wrażenie, że jest takie pierwsze, niewinne i proste…

Podsumowując:

„Biały ptak” to na pewno opowieść, która chwyta za serce. Tutaj na pierwszy plan wysuwają się uczucia i wartości, które powinny być wciąż aktualne, niezależnie od okoliczności, w których przyszło nam żyć. Książka R.J. Palacio to historia o odwadze, przyjaźni, pierwszej miłości, a przede wszystkim o człowieczeństwie, którego przejawy można dostrzec nawet w najbardziej mrocznych i okrutnych czasach. Autorka apeluje, by nie pozwolić złu dojść do głosu i uniemożliwić mu rozprzestrzenianie się w ludzkich umysłach i sercach. By przeciwstawiać się jego przejawom, jakiekolwiek oblicza nie przybierze i ocalić dobro, które jest w stanie wzrastać nawet na nieurodzajnym gruncie. 
 
Książkę można zamówić tutaj: KLIK
 
 
[materiał sponsorowany przez Wydawnictwo Albatros]
https://www.facebook.com/WydawnictwoAlbatros/
 

 

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana