"Miłość i inne słowa" - Christina Lauren



- Dlaczego jesteś dla mnie taki dobry? Po tym wszystkim? [...] - Może dlatego, że cię kocham, co?".
Podnosząca na duchu lektura, która na długo zapisze się w pamięci i sprawi, że zakochasz się na nowo…

Macy Sorensen wpadła w tryby napędzanej ambicją i pełnej emocjonalnego chłodu rutyny: haruje jako stażystka na oddziale pediatrii, jednocześnie planując ślub ze starszym od niej, stabilnym finansowo mężczyzną. Stara się nie zadzierać nosa – i nie interesować przesadnie swoim sercem.
Ale gdy wpada na Elliota Petropoulosa – pierwszego i jedynego mężczyznę, którego kiedykolwiek pokochała – pieczołowicie skonstruowana przez nią bańka zaczyna pryskać. Niegdyś Elliot był dla Macy całym światem: najpierw jako chłopiec, z którym dzieliła fascynację światem książek, a potem – mężczyzna, który sprawił że zdecydowała się otworzyć serce na nowo, po raz pierwszy od śmierci matki… a który następnie złamał je, tego samego wieczoru, gdy wyznał Macy miłość.
Powieść rozgrywa się w dwóch planach czasowych – Wtedy i Teraz: obserwujemy nastoletnich Elliota i Macy, których przyjaźń przeradza się w coś więcej – znacznie więcej – podczas gdy spędzają wspólnie weekendy oraz leniwe letnie dni, spotykając się w zlokalizowanym nieopodal San Francisco domku. To właśnie tam wspólnie pochłaniają książki, dzielą się ulubionymi wyrazami, opowiadają sobie o swoich udrękach i sukcesach. Jako dorośli stracili ze sobą kontakt; teraz jednak pojawia się okazja, by go odnowić. Mimo że nad przeszłością krąży widmo wspomnienia o tym, co stało się pewnej upiornej nocy, wiele lat temu, Elliot w końcu zrozumie, co stało za dziesięcioletnim milczeniem Macy. Będzie musiał przezwyciężyć duchy przeszłości oraz własne ograniczenia, by wskrzesić jej wiarę, że może na nowo zatracić się w miłości.


Pierwsza miłość to uczucie, które na zawsze pozostaje w naszej pamięci. Trzepot motylich skrzydeł, rzucane ukradkowo spojrzenia, czułość i tęsknota, kiedy dłużej nie widzimy ukochanej osoby. Czy takie uczucie może przetrwać lata? Czy jesteśmy w stanie oddać swoje serce komuś innemu, kiedy wciąż młodzieńcza miłość zajmuje w nim szczególne miejsce…?
„Miłość i inne słowa” była trzecią z powieści tego pisarskiego duetu, którą miałam okazję dotąd przeczytać i muszę przyznać, że to moja ulubiona historia. Jestem nią zauroczona! To jedna z takich opowieści, po której lekturze ma się ochotę przytulić bohaterów. Ciepła, ujmująca, przywołująca wspomnienia związane z nastoletnim uczuciem – po prostu idealna opowieść o miłości, która chwyta za serducho. Czytając, uśmiechałam się szeroko, czując, że pulsujące od nadmiaru wrażeń policzki oblewa rumieniec. Płakałam, łkając cicho w poduszkę, kiedy emocje sięgały zenitu. A w książce ich nie brakuje, zarówno tych pięknych, ale także tych trudnych, które wiążą się z bólem straty.
Kiedy umiera jedno z rodziców, w naszym życiu pojawia się pustka, której nikt i nic nie jest w stanie wypełnić. Zwłaszcza kiedy jesteśmy bardzo młodzi, gdy dopiero wkraczamy w okres dojrzewania, obecność i wsparcie obojga rodziców jest wyjątkowo potrzebne. I to właśnie motyw straty jest jednym z kluczowych w powieści Christiny Lauren. Autorki z dużym wyczuciem i wrażliwością odmalowały emocjonalną mapę uczuć dziewczyny, która straciła matkę. Niezwykle ujmująca jest jej relacja z ojcem, który próbuje zrekompensować jej ten deficyt. Który, posługując się „wskazówkami” zostawionymi przez żonę, posiłkuje się nimi w trudnych momentach. Wszystko z miłości do córki. Nie ukrywam, że przemyślenia głównej bohaterki, zwłaszcza w momencie kulminacyjnym książki, kiedy na jaw wychodzą tajemnice z przeszłości, najbardziej mnie poruszyły. Niemal czułam jej cierpienie i wszystkie targające nią uczucia, kiedy musiała zmierzyć się z niewyobrażalnym bólem.
A jednak „Miłość i inne słowa” to w głównej mierze opowieść o... miłości, jak sam tytuł wskazuje. O tej dojrzałej, odkrywaniu siebie na nowo, ale przede wszystkim tej pierwszej, niewinnej, kiedy relacja między dwojgiem ludzi ewoluuje z przyjaźni w „coś więcej”. Historia pierwszych uniesień, namiętności, ale także rozczarowania, kiedy pewne sprawy nie układają się po naszej myśli. Uroczym wątkiem jest tutaj ten związany z „ulubionymi słowami” – swego rodzaju grą, w którą grają główni bohaterowie. Nie mogę w tym miejscu nie wspomnieć również o książkach, które są nieodłącznym elementem młodzieńczych chwil spędzonych we dwoje. Akcja książki toczy się naprzemiennie. Jednocześnie poznajemy dorosłych Macy i Elliota oraz śledzimy ich przeszłość, kiedy jako dwoje nastolatków poznawali i stopniowo zakochiwali się w sobie. To sprawia, że możemy spojrzeć na całą historię z szerszej perspektywy i spróbować odpowiedzieć na kotłujące się cały czas w głowie pytanie: dlaczego? Co spowodowało, że tych dwoje nie jest razem? Że ich ścieżki, mimo tak pięknej miłości, się rozeszły na wiele lat? Oczywiście tego nie zdradzę, musicie przekonać się sami.


Podsumowując:

Powieść Christiny Lauren to historia, która na pewno chwyci Was za serce, by naprzemiennie otulać je ciepłem i jednocześnie łamać na miliony kawałków. To poruszająca, niewinna i piękna opowieść o nastoletniej miłości, która została skonfrontowana z dorosłą rzeczywistością ludzi, którzy kiedyś byli dla siebie całym światem. Książka o tych wszystkich słowach, które zostały wypowiedziane, ale także, a może przede wszystkim o tych, których zabrakło, kiedy były najbardziej potrzebne… Historia, która pokazuje, jak jedna chwila może diametralnie zmienić nasze życie. Opowieść, która uświadamia, że czasami pierwsza miłość naprawdę jest tą jedyną i najważniejszą, dlatego nie pozwala o sobie zapomnieć, i wciąż żywa zajmuje ważne miejsce w naszej pamięci i sercu. Powieść o drugiej szansie, którą czasem ofiarowuje nam przewrotny los, wcześniej coś odbierając… Po przewróceniu ostatniej strony miałam ochotę ją przytulić, kiedy z uśmiechem na ustach, przełykałam łzy wzruszenia. Nie spodziewałam się, że będzie to dla mnie taki rollercoaster emocji! 

Książkę można zamówić tutaj: KLIK


[materiał sponsorowany przez Wydawnictwo Poradnia K]

 

 

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana