"Serce z kamienia" - Katarzyna Misiołek [PATRONAT MEDIALNY NIENACZYTANA]

Nienawidzę mojego życia", myślę, kiedy mąż bierze córkę na ręce i szepce jej coś na ucho. Nienawidzę tego mieszkania i tego klaustrofobicznego poczucia uwięzienia w czterech ścianach, ale przecież nie mam dokąd uciec... Jestem żoną, jestem matką. A matka powinna, matka musi".
Po książki Katarzyny Misiołek zawsze sięgam z dużą ciekawością. Wiem, że poruszony przez nią temat nie będzie błahy, a lektura dostarczy mi emocji we wszystkich możliwych odcieniach. Jak było tym razem?

A mówią, że macierzyństwo jest takie cudowne...
Weronika wpadła w panikę, kiedy dowiedziała się o kolejnej ciąży. Miała już czteroletnie bliźniaczki, a na bliskich nigdy nie mogła liczyć. Poza tym nie siedziała bezczynnie w domu – prowadziła popularny blog o macierzyństwie, organizowała sesje zdjęciowe, żyła w biegu. Nie planowała trzeciego dziecka.
Po narodzinach synka uwierzyła, że da sobie radę. Ale mały całymi nocami płakał, bliźniaczki były o niego zazdrosne, a mąż przesiadywał do późna w firmie. Kobieta zapadała się w otchłań beznadziei. Towarzyszył jej ciągły, rozdzierający płacz dziecka. Słyszała o depresji poporodowej, ale nie sądziła, że przydarzy się właśnie jej.
Tamtej nocy marzyła tylko, żeby synek chociaż na chwilę ucichł. Naprawdę nie chciała go skrzywdzić, nie była wtedy sobą… A może jednak?
Matka powinna. Matka musi! Nawet jeśli się udusi... Ma być piękna i zadbana. Dzieci najedzone, czyste i szczęśliwe. Dom posprzątany, mąż zaspokojony. Najlepiej jeszcze jeśli pracuje zawodowo i dokłada się do domowego budżetu. Matka musi. Musi wszystko ogarnąć bez względu na to, czy akurat jest skrajnie wyczerpana. Nie jest istotne czy akurat nie spała w nocy, bo dziecko choruje. Mąż ma ochotę na łóżkowe przyjemności? To najlepiej, aby w ciągu minuty przeistoczyła się w pełnego uroku drapieżnego wampa. To jej małżeński obowiązek. Przecież potrzeby wszystkich są ważniejsze, niż jej własne...
Brzmi znajomo? Myślę, że podobne zadania mają miliony kobiet. Zadania i obowiązki, no bo o prawach na co dzień się nie mówi. Jeśli źle się czujesz po porodzie, masz gorszy czas, a nawet masz ochotę wszystko rzucić i wyjechać "w Bieszczady", choć w zasadzie kierunek nie jest w tym wypadku istotny, to nie możesz. Masz przestać, masz się opamiętać, uśmiechać i dać spokój. Bo samo przejdzie...
Katarzyna Misiołek w swojej najnowszej książce porusza istotny problem depresji poporodowej. Ten temat jest wielokrotnie zamiatany pod dywan i bagatelizowany. Bo wstyd, bo przesada, bo co ludzie powiedzą... Bardzo obrazowo i z dużą dbałością o wierne oddanie emocji, jakie towarzyszą głównej bohaterce, jest pisanym głosem kobiet, które na co dzień zmagają się z podobnymi przeżyciami. Myślę, a nawet jestem przekonana, że wiele z was odnajdzie w postaci Weroniki samą siebie.
Poza historią o kobiecie, która cierpi na depresję po urodzeniu niechcianego, trzeciego dziecka, autorka pokazuje życie blogerki "od kuchni". To co początkowo miało być pasją, przeradza się w biznes. To co miało dawać radość, staje się stresogennym, całodobowym obowiązkiem, który pochłania bez reszty. Tak bardzo odczuwalne podczas lektury staje się określenie, że na Instagramie, czy innym social medium, kreuje się rzeczywistość na lepszą i piękniejszą, niż jest naprawdę. 
Podsumowując:

Katarzyna Misołek stworzyła opowieść, która szokuje, być może oburza, ale ostatecznie uświadamia nam całą prawdę i tylko prawdę. Nie jest to wyolbrzymianie problemu, ale świetnie opisana historia, z którą może utożsamiać się wiele kobiet. Sama podzielam niektóre uczucia i frustracje głównej bohaterki. Choć nie zmagałam się depresją poporodową, wiele razy miałam ochotę schować się tak, aby nikt mnie nie znalazł i niczego ode mnie nie chciał. Autorka pokazała po raz kolejny, że jest świetna w tym co robi, że ma odwagę głośno powiedzieć o czymś, co dla wielu może być niewygodne lub niestosowne. Przeczytajcie koniecznie!

Za możliwość zrecenzowania i objęcia książki patronatem medialnym dziękuję Wydawnictwu Książnica. 

https://www.facebook.com/AugustaDocher/
https://www.facebook.com/Wydawnictwo-Ksi%C4%85%C5%BCnica-1712601658770030/


 

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana