"Czas pokuty" - Joanna Jax - patronat medialny

 

– Najbardziej nienawidzimy tych, których skrzywdziliśmy. A wiesz dlaczego? Bo przypominają nam o naszych występkach, o których bardzo chcielibyśmy zapomnieć.

Poruszająca historia ludzi, którzy mimo przeciwności losu, kolejny raz muszą budować swoje życie od nowa…

Po opuszczeniu Wołynia, Wissarion, Nadia, Marcel i Marta z bratem przyjeżdżają do Wrocławia, by rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. Na miejscu czują się rozczarowani, ponieważ wszystko wygląda zupełnie inaczej niż przedstawiała to radziecka prasa. Dla Lemańskiego i jego przyjaciół powojenny rozgardiasz to dobry moment na zarobienie dużych pieniędzy, dla Andrzeja i jego rodziny to ciężka próba zmiany swojego życia a nawet wartości, którymi się dotychczas kierowali.
Autorka przedstawia obraz Ziem Odzyskanych, ponurę epokę stalinizmu w której bohaterowie powieści muszą się odnaleźć, by przetrwać.
Joanna Jax ponownie udowadnia, że jest mistrzynią w osadzaniu opowieści w historycznych realiach
.

Czy doświadczyłeś kiedyś życia w ciągłym strachu? Kolejnych dni upływających pod znakiem obawy przed tym, co może nadejść? Przed nieprzewidywalnością losu i ludzi, którzy zdobywszy narzędzie, jakim jest władza, nie powstrzymają się przed wymierzeniem sprawiedliwości, często na własną rękę. Niepewność jutra potęguje to uczucie, skazując na decyzje, których być może nigdy byśmy nie podjęli w świetle innych, „normalnych” okoliczności. A jednak on wkracza w nasze życie i wydaje nieme rozkazy. Pytanie, czy ci, w których kierunku są wymierzone, poddadzą się temu wszechogarniającemu uczuciu…?
Pierwszy tom serii „Na obcej ziemi” zakończył się w takim momencie, że czytelnicy z niecierpliwością wypatrywali kontynuacji. Joanna Jax z całą pewnością jest jedną z tych autorek, które lubią pozostawiać nas z uczuciem głodu i pragnienia, by dowiedzieć się, jak potoczą się dalsze losy, zwłaszcza że finał powieści „Nowe życie” zostawił nas w dosyć dramatycznych okolicznościach. I już od pierwszych stron udziela nam się strach i obawa o to, czy nasi bohaterowie wyjdą cało z opresji, jaką zgotował dla nich przewrotny los, który ewidentnie w swoich poczynaniach miał „wspólnika”… Autorka serwuje czytelnikowi chwile pełne grozy, czy też historia miłości, która została zapoczątkowana już w „Sadze wołyńskiej”, w tym momencie się zakończy? Fabuła pędzi niestrudzona, obfitując w cały wachlarz skrajnych emocji. I niejako walkę między takimi skrajnościami muszą w tej części stoczyć również bohaterowie. Wybrać między tym, co dyktuje im strach, a tym, co podpowiadają wyznawane wartości oraz uczucia. Jak sobie poradzą w obliczu tak niełatwych decyzji?
Na tle powojennego Wrocławia Joanna Jax kreśli opowieść, która wywołuje u czytelnika szybsze bicie serca. Bo jakże nie poczuć wewnętrznego rozedrgania, kiedy na szali położona jest miłość i to także miłość do dziecka. Niewyobrażalny ból niemożności życia własnym życiem, zagarniętym niejako przez tego, który jest nam największym wrogiem, łamie serce i skłania do walki o jego odzyskanie. Pytanie, czy na to nie jest już za późno? Czy pewne relacje mają szansę, by rozkwitnąć, a może są i takie, których nikt nie ma prawa zerwać…? Mam wrażenie, że w tym tomie bohaterowie muszą niejako robić „dobrą minę do złej gry”. Tkwić w mackach pozorów dla dobra nie tyle swojego, ile osób im najbliższych, zupełnie jakby ich codzienność zlewała się w jedno z rozszerzającą coraz większe kręgi propagandą ówczesnego rządu. Joanna Jax nie szczędzi nam bowiem obrazów codzienności w czasach stalinizmu, którego mrok spowija wykreowane przez nią postacie. Poczucie bezsilności w tym nierównym starciu jest deprymujące. Mogą się z tym pogodzić, albo… No właśnie, czy mają jakąkolwiek alternatywę? 

Podsumowując:

Na kanwie historycznych wydarzeń, z których mroku wynurza się opisana z dbałością o szczegóły epoka stalinizmu, autorka utkała kontynuację losów bohaterów, którzy zdążyli na stałe zagościć w naszych sercach. Z buzującymi emocjami, które nie opuszczają nas do ostatniej strony, śledzimy ich zmagania z kolejnymi wyzwaniami, jakie na ich drodze stawia los, ówczesna władza, a także ich własne uczucia, które wielokrotnie wezmą górę nad rozsądkiem. Nasączona strachem przed niepewnością jutra opowieść, która z plastycznością i malarskim wręcz rozmachem obrazuje codzienność w powojennym Wrocławiu, jej cienie i… blaski, których bohaterowie starają się szukać nawet w najciemniejszych zaułkach rzeczywistości. Dla kogo nadszedł tytułowy czas pokuty? Czy bohaterowie w obliczu dylematów i koniecznością wyboru między tym, co wygodne, strachem, a własnymi emocjami, będą potrafili wybrać dobrze? I czy w ich sytuacji istnieje coś takiego jak „dobry wybór”? Poruszająca, emocjonująca, wciągająca bez reszty i nieodkładalna – taka jest książka Joanny Jax. Polecam! 
 
Książkę można zamówić tutaj: KLIK
 
 
[materiał sponsorowany przez Wydawnictwo Skarpa Warszawska] 
 
 

 

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana