TU DZIEJE SIĘ MAGIA, czyli moje miejsce do pisania - MAGDALENA MAJCHER "W CIENIU TAMTYCH DNI"


Z okazji premiery książki "W cieniu tamtych dni", zapraszam was na wywiad z Magdaleną Majcher, z którego dowiecie się gdzie powstają jej książki i dzieje się 'magia'.

Twoje ulubione miejsce do pisania to ...?

Najlepiej tworzy mi się w moim fotelu, „uszatku”. Mąż przytaszczył go z Ikei na własnych plecach. Marzyłam o takim fotelu od dawna, ale w poprzednim mieszkaniu nie było na niego miejsca. Po przeprowadzce mogliśmy sobie w końcu pozwolić na jego zakup, a fotel z dnia na dzień stał się moim ulubionym miejscem pracy.
Lubię też pisać u teściów na tarasie. Dobrze pracuje mi się na świeżym powietrzu.
Podczas pisania „podręczy musthave” to … ?  

Moje notatki. Zazwyczaj wybieram sobie jakiś temat, np. depresję poporodową, powstanie warszawskie, adopcję czy alkoholowy zespół płodowy, wokół którego tworzę moją historię. W tych notatkach mam czysto teoretyczne informacje.

Na czym najczęściej notujesz swoje pomysły dotyczące książek ?  

Pracę nad nową książką zaczynam od zakupu notesu. Już sam wybór notesu sprawia mi dużą przyjemność, długo szukam, wybieram. Raczej nie zapisuję samych pomysłów dotyczących książek, a wiadomości zebrane podczas researchu. W przypadku mojej najnowszej książki „W cieniu tamtych dni” były to informacje dotyczące tła historycznego.  

Moje natchnienie czerpię z … ?

Odpowiedź na to pytanie jest dla mnie mocno problematyczna. Nie wiem, czy czerpię natchnienie, czy to jest właśnie odpowiednie określenie. Ale na pewno relaksuję się, podróżując, spędzając czas z rodziną czy spotykając się ze znajomymi. To mi pozwala się odprężyć, naładować akumulatory do dalszej pracy. Raczej się nie inspiruję, pomysły pojawiają się w mojej głowie znienacka.

Najczęściej piszę … ? 

Wychodzę z założenia, że pisanie to praca jak każda inna, dlatego „wychodzę do pracy” w dość standardowych godzinach. Piszę od rana do popołudnia. Jestem śpiochem, więc nie zaczynam dnia o 7 czy 8, ale o 10 staram się zasiąść do pracy. Wieczorami jestem zbyt zmęczona, wtedy marzę już tylko o relaksie. Praca to ostatnie, o czym wówczas myślę.
 Proszę opowiedz w kilku słowach o swojej nowej książce.

W cieniu tamtych dni” powstała z mojego zainteresowania historią współczesną. II wojna światowa to jeden z tych okresów, które mnie najbardziej interesują, ze szczególnym uwzględnieniem powstania warszawskiego. I właśnie o powstaniu warszawskim, najogólniej mówiąc, jest moja najnowsza książka. O powstaniu warszawskim i o kolejnych pokoleniach Polaków, którzy żyją w cieniu wojennych traum. Krew jest już przerzedzona, ale echa przeszłości wciąż utrzymują się w naszym kraju. „W cieniu tamtych dni” to powieść o odwadze, rodzinie, miłości i przyjaźni w najtrudniejszych czasach.
 Dziękuję za rozmowę! 
 




Komentarze

Prześlij komentarz

instagram

Copyright © NIEnaczytana