"Tetris. Ludzie i gry" - Box Brown
Co z Tetrisem ma wspólnego Żelazna Kurtyna oraz Nintendo, Atari, czy Sega? Jeśli jesteście ciekawi, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę.
Tetris to jedna z najdoskonalszych i najpopularniejszych gier wideo w historii. Prosta, ale niezwykle wciągająca. Niekończąca się łamigłówka, od której uzależniły się miliony graczy na całym świecie. Choć powstała 35 lat temu, do dziś cieszy się wielką popularnością. Z tym, że teraz najczęściej gra się w nią nie na komputerze, a w telefonie. Wystarczy spędzić z Tetrisem trochę czasu, by wszędzie widzieć spadające bloki o charakterystycznych kształtach. By zacząć o nich śnić.
Czy jest ktoś kto nie grał w Tetris? Albo kto chociaż nie słyszał o tej kultowej już grze? Przypuszczam, że nie. A czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad tym, jak ona powstała? Czy stoi za tym jeden człowiek, a może cały zespół?
Sama nie myślałam grając w jakąkolwiek grę, aby postrzegać ją w kategoriach jej znaczenia dla historii. Po przeczytaniu komiksu Box Browna jestem bardzo zaskoczona, jak ważne w kontekście chociażby sztuki zajmuje Tetris. Ktoś powie - komiks, wielkie mi rzeczy. A ja odpowiem, że owszem. Sięgając po tę pozycję wydawniczą nie spodziewałam się, że wciągnie mnie ona niemniej niż tytułowa gra. Z zaciekawieniem czytałam o jej początkach, które datuje się na rok 1984, kiedy to zupełnie przypadkiem stworzył ją Aleksiej Pażytnow pracując nad oprogramowaniem dla radzieckiego rządu. Nie wiedziałam, że gra, którą miałam okazję jeszcze testować na komputerach z systemem DOS, była powodem batalii o prawa do jej wydania. Autor w przystępny, bo komiksowy sposób, przeprowadza nas przez meandry walki z systemem i wielkimi potentatami branży gier. Ukazuje miejsce jednostki w tej nierównej walce, człowieka, który wierzył, że gry to nie tylko "ucieczka czy rozrywka wypełniająca nudne godziny". Bowiem gry bardzo dużo mówią o naszej psychice, zachowaniach, a nawet naśladują umysł.
Podsumowując:
Nawet jeśli nie jesteście miłośnikami komiksów, to sięgnijcie po "Tetris. Ludzie i gry". To wciągająca podróż szlakiem jednej z najpopularniejszych elektronicznych łamigłówek, która zawładnęła światem i którą pokochały miliony, bez względu na wiek. Ta niepozorna książka uświadamia nam, że gry wielokrotnie odgrywały i odgrywają ważną rolę w sztuce, przemyśle, czy życiu w ogóle. Śmiało w jej lekturze mogą się zagłębić zarówno dorośli, jak i nieco młodsi czytelnicy.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Marginesy.
Komentarze
Prześlij komentarz