"Chłopak dla teściowej" - Agnieszka Walczak-Chojecka [PREMIEROWO] - patronat medialny

 

Nie przypuszczała nawet, że właśnie zaczęło ziszczać się marzenie jej synowej, która sprytnie ją podeszła. Skorzystała z zasady, że kobieta zawsze pragnie tego, czego chce inna". 

Czy myśleliście kiedyś, by pozbyć się teściowej? 
 
Natalia znalazła na to sposób! Nie przewidziała jednak, że przy okazji jej świat stanie na głowie.
Natalia żyje pod jednym dachem z Idą, teściową jak z koszmaru. Ucieczką od domowych bitew jest dla niej wspieranie córki Olgi w karierze modelki. Ale pewnego dnia po sesji zdjęciowej na jordańskiej pustyni dziewczyna znika.
Aby wyruszyć na jej poszukiwanie, Natalia musi zrzucić na cudze barki opiekę nad Idą. A kto może zająć się nią lepiej niż potencjalny chłopak?
Szybko trafia się dobry kandydat – autor kryminałów Alojzy Książek. Na drodze do szczęścia pary stają jednak dawne tajemnice.
Zresztą nie tylko one spędzają Natalii sen z powiek. Robi to również czarujący detektyw Miłek, który pomaga jej w poszukiwaniach Olgi. Na domiar złego wychodzi na jaw, że babcia i wnuczka wdały się w niebezpieczne interesy. A jakby tego było mało, Ida rozgrywa własną partię miłosnych szachów. Bo kto pod kim dołki kopie…
Romantyczna komedia pomyłek wprawi Cię w doskonały nastrój!


Słowo teściowa ma raczej negatywny wydźwięk. Często matka naszego męża/żony jest ucieleśnieniem cnót, ale niekoniecznie tych, które niosą ze sobą coś dobrego dla nas. Mamuśki z piekła rodem potrafią dopiec, utrudnić życie, wzbraniać się przed odcięciem pępowiny i ogólnie rzecz biorąc zrobić wszystko, aby zatruć nam codzienność. 
Natalia obiecała zmarłemu mężowi opiekę nad jego rodzicielką. A musicie wiedzieć, że było to zadanie niemal niemożliwe, gdyż starsza pani była mistrzem w dopiekaniu synowej. Dlatego, kiedy ta wpadła na genialny, jej zdaniem, pomysł, aby zeswatać teściową i tym samym uwolnić się od niej, wiedziała już, że zrobi wszystko, aby doprowadzić plan do końca. Wszystko zdawało się iść w dobrym kierunku do momentu, kiedy jej córka zniknęła. To wydarzenie stało się początkiem totalnego bałaganu, który na stałe zagościł w życiu naszych bohaterek.
Agnieszka Walczak-Chojecka podjęła się nowego zadania, jakim było napisanie komedii. I muszę powiedzieć, że udało się brawurowo wejść do grona autorów tego gatunku. „Chłopak dla teściowej” to historia, która rozbraja szczerością, brakiem granic, jeśli chodzi o to, co komu wolno, a co nie, jeśli spojrzymy w jego metrykę. Autorka pokazała w niej, że nie ma czegoś takiego jak bycie za starym na to, aby spróbować rzeczy, które niejako odgórnie są przeznaczone dla młodych ludzi. Seniorzy mogą szukać szczęścia na portalach randkowych, uprawiać hazard, a także zakładać nowe biznesy, nawet jeśli wydają się one nieco groteskowe. Jesień życia wcale nie oznacza, że należy zapaść się w wygodnym fotelu, zająć się głaskaniem kota i robieniem na drutach. Seniora bowiem na wiele jeszcze stać, co udowadnia jedna z głównych bohaterek – Ida. I choć wydaje się ona niezniszczalna, złośliwa i wredna, to w miarę lektury dostrzegamy w niej delikatne przebłyski troski i ciepłych uczuć.
Nowa powieść Agnieszki Walczak-Chojeckiej to komedia romantyczna i miłości na pewno w niej nie zabraknie. Począwszy od tej starej, która nie rdzewieje, przez tą romantyczną, pełną uniesień i porywów serca, które mogą sprawić, że rzucimy dla niej wszystko, a na miłości własnej skończywszy. I choć wydźwięk komediowy jest w tej książce mocno wyczuwalny, to autorka porusza w niej także ważne tematy, jak ten dotyczący relacji rodzinnych w konfiguracji matka-córka oraz synowa-teściowa. Pod przykrywką humoru autorka pokazuje, że trzymanie w złotej klatce i osaczanie swojego dziecka może doprowadzić do zgubnych w skutkach zdarzeń, dlatego należy dać swojej latorośli odrobinę przestrzeni, a przede wszystkim obdarzyć ją zaufaniem. Co do relacji z teściową... cóż. Nie są one na pewno łatwe, ale nawet wtedy, kiedy jedna pod drugą próbuje wykopać dołek, może się okazać, że... sama w niego wpadnie.


Podsumowując:

„Chłopak dla teściowej” to zwariowana komedia, w której jedna pomyłka goni kolejną, a czytelnik ze zdumienia łapie się za głowę, śledząc poczynania szalonej seniorki i jej najbliższych. To opowieść o rodzinnych więziach, które czasami są dla nas na tyle męczące, że próbujemy się od nich uwolnić. Myślę, że słowo galimatias idealnie oddaje jej fabułę, bo nawet wtedy, kiedy myślimy, że udało nam się rozwiązać zagadkę, a akcja wkracza na proste tory, okazuje się, że autorka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i wyciąga z rękawa kolejnego komediowego asa. Nowa powieść Agnieszki Walczak-Chojeckiej to opowieść o miłości, która może nam się zdarzyć w każdym wieku. A także o tym jesień życia wcale nie misi być nudna. Ba! Może stanowić dopiero preludium do nowego, lepszego, a na pewno niezwykle ekscytującego, życia.  
 
Książkę można zamówić tutaj KLIK
 
Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem LUNA.



Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana