"Motyl Nocy" - B.M.W. Sobol
Decydowanie za mnie i brak wolności w imię zasad, które mówią, jak mam... mamy żyć i postępować, to wszystko na co według ciebie zasłużyłam?
Anglia, schyłek XIX wieku.
Birdie,
skromna dziewczyna o zagmatwanej przeszłości, zostaje przyjęta na
służbę w wytwornej rezydencji Ivythorn House. Życie w domu państwa
Edwards nie należy do najłatwiejszych, ale z upływem czasu Birdie wdraża
się w rytm pracy i nawiązuje nowe przyjaźnie. Pewnego dnia
współlokatorka Birdie wyjawia, że jest w posiadaniu pamiętnika pisanego
przez tajemniczą nieznajomą. Dziewczęta oddają się jego lekturze, a
Birdie nabiera pewności, że zakamarki Ivythorn House skrywają mroczną
tajemnicę sprzed wielu lat…
Co zostało utrwalone na kartach pamiętnika? Jak potoczą się dalsze losy Birdie? Kim jest Motyl Nocy? To inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, wciągająca podróż do wiktoriańskiej Anglii, do czasów, w których niełatwo było żyć wbrew konwenansom i oczekiwaniom społecznym. To opowieść o niezwykłej kobiecie, która miała odwagę kochać i walczyć o swoje szczęście.
Co zostało utrwalone na kartach pamiętnika? Jak potoczą się dalsze losy Birdie? Kim jest Motyl Nocy? To inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, wciągająca podróż do wiktoriańskiej Anglii, do czasów, w których niełatwo było żyć wbrew konwenansom i oczekiwaniom społecznym. To opowieść o niezwykłej kobiecie, która miała odwagę kochać i walczyć o swoje szczęście.
Czuję się osaczona. Nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć, ale lęk obejmuje moje ciało i trzyma w swych mackach. Nie chce mnie wypuścić. Nie wiem, skąd wziął się strach, który obezwładnia mnie, kiedy przemierzam korytarze tego domu… Ivythorn House ewidentnie skrywa jakąś tajemnicę. Czuję to. Ona sprawia, że nie mogę spać, a koszmary senne są coraz bardziej realnie. Boję się...
Lektura książki „Motyl Nocy” otula nas właśnie takim niewytłumaczalnym poczuciem niepokoju, a emocje głównej bohaterki stają się namacalne. Towarzyszy nam wszechogarniająca potrzeba zagłębienia się w tę historię, bowiem autorka buduje napięcie z dużą wprawą, sprawiając, że czytelniczy głód rośnie z każdą przewracaną stroną. Jednak jest i lęk, bo podświadomie czujemy, że za fabularnym zakrętem czeka na nas coś, co zmrozi krew w żyłach. Cóż, zakończenie faktycznie wbija w fotel, a opowieść snuta przez B.M.W. Sobol zupełnie niespodziewanie zatacza koło. Niewątpliwym atutem jest na pewno także fakt, że została ona oparta na prawdziwych wydarzeniach, więc co bardziej wnikliwy czytelnik, kończąc czytać powieść, dopiero zaczyna zgłębiać to, co stało się inspiracją do jej powstania…
Poza niesamowitym klimatem, przesiąkniętym niepokojem, autorka wiernie oddała realia Anglii schyłku XIX wieku. Dźwięki szeleszczącej krynoliny, gwar służby pochylonej nad codziennymi obowiązkami wykonywanymi na rzecz bogatych właścicieli mrocznej posiadłości, towarzyszą nam podczas lektury. B.M.W. Sobol kreśli opowieść, która pokazuje wyraźnie różnice społeczne, a co za tym idzie, przywileje, które niewątpliwie należały do osób wysoko postawionych, tych z zasobnym portfelem, oraz ich brak dla tych, którym los poskąpił szczęścia możliwości urodzenia się w zamożnej familii. I ten dysonans społeczny, poczucie niesprawiedliwości, jest bardzo mocno wyczuwalny. Wywołuje w nas niemy sprzeciw i sprawia, że trzymamy kciuki za biedniejszą część wykreowanych przez autorkę postaci. I to nie tylko ze względu na parszywy charakter przedstawicieli tych, którym dane było wspiąć się wyżej na drabinę społeczną.
Mimo że to historia tajemniczego pamiętnika stanowi w powieści Sobol fundament, to autorka zgrabnie wplotła między wiersze temat równouprawnienia kobiet, a raczej jego braku. Pozbawione praw, zmuszone do pracy poniżej kwalifikacji, która była często jedynym źródłem pomocy dla ich rodzin. Wsadzone w sztywne ramy wiktoriańskich konwenansów, które odzierały je z prawa do nauki, możliwości ułożenia sobie życia u boku tego, którego pokochały, bez konieczności baczenia na jego status społeczny, a także możliwości rozwoju. Subtelny wątek, ale jakże wymowny.
Lektura książki „Motyl Nocy” otula nas właśnie takim niewytłumaczalnym poczuciem niepokoju, a emocje głównej bohaterki stają się namacalne. Towarzyszy nam wszechogarniająca potrzeba zagłębienia się w tę historię, bowiem autorka buduje napięcie z dużą wprawą, sprawiając, że czytelniczy głód rośnie z każdą przewracaną stroną. Jednak jest i lęk, bo podświadomie czujemy, że za fabularnym zakrętem czeka na nas coś, co zmrozi krew w żyłach. Cóż, zakończenie faktycznie wbija w fotel, a opowieść snuta przez B.M.W. Sobol zupełnie niespodziewanie zatacza koło. Niewątpliwym atutem jest na pewno także fakt, że została ona oparta na prawdziwych wydarzeniach, więc co bardziej wnikliwy czytelnik, kończąc czytać powieść, dopiero zaczyna zgłębiać to, co stało się inspiracją do jej powstania…
Poza niesamowitym klimatem, przesiąkniętym niepokojem, autorka wiernie oddała realia Anglii schyłku XIX wieku. Dźwięki szeleszczącej krynoliny, gwar służby pochylonej nad codziennymi obowiązkami wykonywanymi na rzecz bogatych właścicieli mrocznej posiadłości, towarzyszą nam podczas lektury. B.M.W. Sobol kreśli opowieść, która pokazuje wyraźnie różnice społeczne, a co za tym idzie, przywileje, które niewątpliwie należały do osób wysoko postawionych, tych z zasobnym portfelem, oraz ich brak dla tych, którym los poskąpił szczęścia możliwości urodzenia się w zamożnej familii. I ten dysonans społeczny, poczucie niesprawiedliwości, jest bardzo mocno wyczuwalny. Wywołuje w nas niemy sprzeciw i sprawia, że trzymamy kciuki za biedniejszą część wykreowanych przez autorkę postaci. I to nie tylko ze względu na parszywy charakter przedstawicieli tych, którym dane było wspiąć się wyżej na drabinę społeczną.
Mimo że to historia tajemniczego pamiętnika stanowi w powieści Sobol fundament, to autorka zgrabnie wplotła między wiersze temat równouprawnienia kobiet, a raczej jego braku. Pozbawione praw, zmuszone do pracy poniżej kwalifikacji, która była często jedynym źródłem pomocy dla ich rodzin. Wsadzone w sztywne ramy wiktoriańskich konwenansów, które odzierały je z prawa do nauki, możliwości ułożenia sobie życia u boku tego, którego pokochały, bez konieczności baczenia na jego status społeczny, a także możliwości rozwoju. Subtelny wątek, ale jakże wymowny.
Podsumowując:
„Motyl Nocy” to powieść, która kryje w sobie wiele tajemnic. Niepokojąca, intrygująca, angażująca uwagę czytelnika, który zupełnie się nie spodziewa, jaki finał tej historii przygotowała dla niego autorka. Okraszona klimatem wiktoriańskiej Anglii, zwracająca uwagę na perełki architektury, a także wyraźnie zarysowane różnice społeczne. Utkana na kanwie mrocznego sekretu, niesionego trzepotem skrzydeł tytułowego Motyla Nocy opowieść, która zabiera nas w podróż do czasów, kiedy życie wbrew konwenansom było wyrazem prawdziwej odwagi. Tak jak walka o prawo do miłości i budowania szczęścia na własnych zasadach.
Komentarze
Prześlij komentarz