"Idealny moment" - Dorota Milli


– Miłość nie zamyka się w schemacie, jest płynna, zmienna. Nie określa jej czas, miejsce, ona pojawia się i rozwija na własnych zasadach. Łączy ludzi czasem bardzo różnych, których może jednoczyć jedna rzecz, a czasem połączy osoby całkowicie podobne do siebie".
Najlepsze rzeczy trafiają się nam w najbardziej odpowiednim dla nas, idealnym momencie  – przynajmniej w to wierzy Tes.  
 
Po raz kolejny szykuje się na randkę – ma w tym duże doświadczenie. Poszukuje pana właściwego, i z reguły go znajduje, ale… dla innych. Dlatego jako honorowy gość bywa na licznych wieczorach panieńskich i ślubach, zakończonych hucznymi weselami.
Kiedy jednak jej młodsza i zwariowana siostra mówi „tak” chłopakowi, którego ledwo zna, Tes postanawia wybić siostrze z głowy pomysł na ślub, chociaż tamta wierzy, że z narzeczonym są sobie przeznaczeni. Rozważna Tes i nierozważna Kama podejmą wyzwanie. Ono określi, czy przeciwieństwa charakterów się przyciągają, czy odpychają, i czy kierowanie się emocjami, czy raczej rozwagą jest najlepszym sposobem na udany związek.
Lato budzi się w Świnoujściu, a z nim miłość. Czy znajdzie idealny moment, by pojawić się w życiu Tes?

Jak wyczuć idealny moment? Jak znaleźć idealną osobę, z którą chcielibyśmy dzielić życie? Idealną pracę, receptę na troski, a także sposób na… szczęście? Czy dążenie do ideału jest konieczne, abyśmy doświadczyli spełnienia? A może lepiej skupić się na tym, co tu i teraz? Na małych radościach, drobnych przyjemnościach, ludziach, którzy zawsze są przy nas, a także zrozumieć, że idealne życie dla nas wcale nie musi oznaczać idealnego dla kogoś innego… Bo każdy ma własną definicję szczęścia.
W najnowszej powieści Dorota Milli zabiera nas ponownie nad morze. Tym razem mamy okazję poznać ciekawe miejsca, jakimi charakteryzuje się Świnoujście. I muszę przyznać, że autorka odmalowała tak pięknie obraz miasta, że aż chciałoby się przemierzyć je wzdłuż i wszerz, by móc na własnej skórze doświadczyć uroków tejże destynacji. Dlatego, jeśli lubicie powieści, w których nadmorski klimat jest oddany tak wiernie, że niemal czujemy powiew bryzy i słyszymy szum fal, to jest to pozycja dla was.
„Idealny moment” to także książka dla miłośników wątków ślubnych. Mimo że nie jest on dominujący, to dodaje całej opowieści wyjątkowego wydźwięku. Fajnie było znów przeżyć te emocje, jakie towarzyszyły mi w czasie moich przygotowań do tego wyjątkowego dnia, więc mnie te fragmenty, które dotyczyły organizacji wesela, działalności miejsca, które się w tym specjalizuje, były wartością dodaną, którą odebrałam in plus całej historii.
Nowa książka Doroty Milli stanowczo miłością stoi, a ta, jak to bywa, niejedno ma imię. Autorka pokazuje niejako dwie drogi, które mają doprowadzić do poznania pana lub pani właściwej. Niektórzy ludzie są w tym zakresie spontaniczni, idą przez życie z wiatrem we włosach i tak też podchodzą do miłości. Inni znów, wolą poczekać, dobrze przeanalizować za i przeciw - zdecydowanie przyjmują pozycję zachowawczą. Które z tych podejść jest lepsze? Autorka nie daje jednoznacznej odpowiedzi, bo tak naprawdę wszystko zależy od nas samych. Czy wolimy podchodzić do uczucia bez ograniczeń, czy jednak jesteśmy tymi rozważnymi, którzy boją się sparzyć? Najważniejsze, by postępować w zgodzie z sobą samym i niejako na własną rękę szukać drogi do swego szczęścia. Bo nie ma na nie jednoznacznego przepisu.

Podsumowując:

„Idealny moment” to powieść… idealna na lato. Ciepła, pełna słońca, nadmorskiego klimatu i miłości, która stanowczo w tej historii gra pierwsze skrzypce. Autorka zabiera nas do malowniczego Świnoujścia, ponownie zarażając" nas ciekawostkami z tego miasta, co sprawia, że mamy ochotę wyruszyć śladem bohaterów. Dorota Milli w swojej książce nie omija także życiowych tematów, takich jak strata, którą bardzo ciężko przepracować, jeśli odeszły osoby przez nas kochane. Bierze także na tapet złamane serce, które zdaje się dużo trudniej posklejać niż odłamki innej życiowej porażki. To książka, którą pokochają miłośniczki wątku ślubnego, a także uroczych, nielukrowanych historii, które pokazują, że na miłość czasem warto poczekać, nawet sparzyć się kilka razy, bo ona nie pojawia się na zawołania, ale przychodzi, kiedy nadejdzie ten… idealny moment.
 

Książkę można zamówić tutaj: KLIK

[materiał sponsorowany przez Wydawnictwo LUNA]

 

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana