"Dziewczyna z wojennego miasta" - Lisa Barr


Trauma związana z otrzymaniem drugiej szansy na życie, na drugi akt, jest jednocześnie czymś cudownym i nie do zniesienia.
Dwie kobiety. Dwa światy. Jedna historia, która musi zostać opowiedziana.

Los Angeles, rok 2005
Sienna Hayes marzy o tym, by wreszcie przestać być tylko twarzą na ekranie i stanąć po drugiej stronie kamery. Gdy spotyka Lenę Browning – legendę Złotej Ery Hollywood – czuje, że trafiła na opowieść życia. Niestety Lena przez lata ukrywała swoją prawdziwą tożsamość… i bolesną przeszłość.
Warszawa, rok 1943
Lena Browning nim została ikoną kina, była Biną Błońską – młodą, odważną Żydówką, która w okupowanym mieście podjęła walkę o swoich bliskich. Odnajduje miłość, która nie miała prawa się zdarzyć. Dokonuje wyborów, których nie sposób zapomnieć. Po latach Lena wciąż nosi w sobie ciężar dawnych decyzji. Czy odwaga z przeszłości pozwoli jej dziś odzyskać głos?
Są takie historie, które tylko kobieta może opowiedzieć.

Kiedy życie jest kreacją, czasami łatwo się pogubić. Tak ciężko grać dzień po dniu, udawać kogoś, kim się nie jest. Wyćwiczone do perfekcji pozy, emocje, a raczej ich brak, niekończąca się scena, na której nigdy nie zobaczą naszej prawdziwej twarzy. Czy to oszustwo, czy maska, która ochrania prawdę, która pozwala przetrwać wszystko to, co kiedyś nas zniszczyło? Która daje nam przestrzeń na to, by odpokutować winy i wymierzyć sprawiedliwość…?
O matko! Ależ mnie ta książka wciągnęła, ilu emocji dostarczyła! Jeszcze teraz, gdzieś w środku, cała drżę na myśl o tym, w jaki sposób wykreowała autorka postać Biny. Kobiety sukcesu, dziewczyny z wojennego miasta, oszustki i bogini zemsty… Bo chociaż to fikcja utkana na inspiracjach wydarzeniami II wojny światowej, to jednocześnie zdaje się tak autentyczna, nakreślone obrazy tak sugestywne i „odegrane” tak wiarygodnie, że książka jednocześnie staje się kadrem, w którym zamknięto prawdziwe wydarzenia i gotowym scenariuszem na film.
To, co na pewno zwraca uwagę, to fakt, iż wydarzenia historyczne pokazane są oczami Żydówki, niejako od środka getta i działalności tych, którzy próbowali walczyć z okupantem, nawet jeśli była to bitwa z góry skazana na przegraną. Autorka nie stroni od okrucieństwa, od przemocy, od odmalowania każdej, nawet najciemniejszej barwy, odcienia czerni, która spowijała życie w getcie… Nie sposób uniknąć emocji, tych, które łamią serce, ale i tych, które wypełniają je wściekłością skierowaną przeciw nazistom. Historia Biny i jej przyjaciół dotyka najczulszych strun wrażliwości i staje się nam tak bliska, że każdy czyn wymierzony przeciw nim, nawet jeśli związany z morderstwem, w naszej głowie zdaje się uzyskiwać usprawiedliwienie…
Fabułę i jej tempo podkręca niewątpliwie narracja prowadzona naprzemiennie między przeszłością a teraźniejszością. Fakt, że stopniowo poznajemy losy głównej bohaterki i wszystkich tych, którzy byli jej bliscy, którzy stali się ofiarami nazistów, jeszcze bardziej zbliża nas do wykreowanej przez Barr postaci. A ta urasta do prawdziwej femme fatale - bohaterki i ofiary zarazem… Zderzenie dwóch światów – wojennej rzeczywistości z codziennością gwiazdy filmowej – potęguje doznania. Tak jak świadomość wyborów dokonywanych przez Binę, która balansuje między lojalnością a koniecznością, godnością a walką o przetrwanie. Jej decyzje zdają się zatem szare moralnie, choć czy tak jest naprawdę, autorka zostawia naszej ocenie.
Podsumowując:

„Dziewczyna z wojennego miasta” to powieść, która niewątpliwie zostaje w czytelniczych myślach. To opowieść o kobiecie, która musiała dokonywać niemożliwych wyborów. Która była aniołem zemsty i sprawiedliwości wymierzanej w imię zbrodni, jaka dokonała się w żydowskim getcie, ale i poza jego murami. To powieść o czynach szarych moralnie, które ciężko jednoznacznie zakwalifikować, jeśli okoliczności każą wybaczyć… Opowieść o życiu w cieniu dramatycznej przeszłości, o kreacji rzeczywistości i maskach zmienianych zależnie od potrzeb. Postać Biny zdaje się tragiczna, choć kiedy przewrócimy ostatnią stronę, poczujemy spokój. Bo czasami poczucie spełnienia, nawet jeśli okupionego cierpieniem i stratą, może stać się największym szczęściem dla tego, kto go doświadczył.

Książkę można zamówić tutaj: KLIK


[post sponsorowany przez Wydawnictwo FILIA]

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana