"KARTKA Z PRZEPIŚNIKA" - AGNIESZKA LIS - CZ.II


Skoro mamy niedzielne przedpołudnie, to na pewno przyda Wam się jakiś przepis na popisowy obiad?Tak? To mam coś dla Was.

Pamiętacie I część przepisu Agnieszki Lis na "Szybki proszony obiad"?  Jeśli nie, to ja wam przypominam, że przestawkę już mamy KARTKA Z PRZEPIŚNIKA - AGNIESZKA LIS CZ.1
Ale zanim przejdziemy do dania głównego, kilka słów od autorki:
"Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby goście na takim obiedzie sarkali. Resztek na ogół nie ma.
Oczywiście, każda z tych potraw ma w naszym domu swoją historię. Każdy przepis jest „od kogoś”, ale to nie mam tutaj specjalnego znaczenia. W tej chwili bowiem są to przepisy tylekroć przez mnie wykonywane, że nie korzystam już z żadnych zapisków, a wyłącznie z pamięci. Czasem dodam parę ziarenek cukru do marchewki, czasem czosnek niedźwiedzi zamiast pietruszki. Czasem upiekę ziemniaki z całą gałązką rozmarynu, czasem tylko z ziołową solą. W marynacie do mięsa czasem przemycę trochę sosu sojowego (wtedy nie dodaję soli) lub sosu Worcestershire… smaki nie podlegają dyskusji. Warto szukać. A przede wszystkim, warto mieć z tego radochę, czego wszystkim życzę."
Zapraszam Was na drugą odsłonę przepisu, a Agnieszce Lis dziękuję za udział w kulinarnym cyklu NIEnaczytana.

Jeśli chcecie bliżej poznać autorkę, to zapraszam Was na jej stronę autorską na facebooku oraz do grupy fanów, która ma świetne adminki.
https://www.facebook.com/groups/232591423844651/

Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana