Dziewczyny kodują. Przyjaciółki rządzą - Deutsch Stacia
Czy myślicie, że dziewczyny mogą zajmować się programowaniem? No właśnie. Zazwyczaj komputery i wszystko co się z nimi wiąże, łączymy z płcią męską. Jednak ta książka udowadnia, że dziewczyny też mogą ... kodować.
Dziewczyny rządzą to drugi tom serii Stacii Deutsch, który opowiada o przyjaciółkach ze szkolnego klubu kodowania, które uwielbiają wspólnie spędzać czas. Omawiają
wtedy nie tylko nowe projekty, ale też plotkują, jedzą pyszne
ciasteczka i wygłupiają się. W tej części przygotowują się do hakatonu, czyli maratonu, w którym zamiast biegania jest kodowanie.
Całodniowe zawody mają nauczyć uczestników współpracy, umożliwić wymianę doświadczeń, a ukoronowaniem wspólnie spędzonego czasu ma być zaprogramowanie robota. Główną bohaterką w tej części jest Sophia, której pasją jest także piłka nożna. Ma dwie siostry, a wśród nich Lolę, która ma Zespół Aspergera, czyli spektrum autyzmu. Jednak jej starsza siostra nie traktuje jej inaczej. Dla niej Lola, to po prostu Lola, a to druga z sióstr - Pearl sprawia, jej zdaniem, więcej problemów wychowawczych.
Całodniowe zawody mają nauczyć uczestników współpracy, umożliwić wymianę doświadczeń, a ukoronowaniem wspólnie spędzonego czasu ma być zaprogramowanie robota. Główną bohaterką w tej części jest Sophia, której pasją jest także piłka nożna. Ma dwie siostry, a wśród nich Lolę, która ma Zespół Aspergera, czyli spektrum autyzmu. Jednak jej starsza siostra nie traktuje jej inaczej. Dla niej Lola, to po prostu Lola, a to druga z sióstr - Pearl sprawia, jej zdaniem, więcej problemów wychowawczych.
Jak pójdzie przyjaciółkom na hakatonie? Czy problemy związane z obowiązkami powierzonymi Sophie przez rodziców, przekreślą ich udział w maratonie?
Powiem wam, że tak książka mimo że pozornie wydaje się błaha, porusza kilka ważnych kwestii. Wśród nich stereotypy związane z podziałem zainteresowań, czy umiejętności pomiędzy płcie: damską i męską. Udowadnia ona, że dziewczyny też mogą zajmować się programowaniem z takim samym powodzeniem jak chłopcy, a co więcej - mogą mieć z tego prawdziwą frajdę. Drugim z tematów ukazanych w "Dziewczyny kodują" jest wspomniany wyżej wątek Zespołu Aspergera. Pokazuje ona, w sposób przystępny dla czytelnika w tym wieku, że nie jest to nic niezwykłego. Ponadto książka jest fajnym wprowadzeniem do "świata programowania" i może stanowić zachętę dla dzieci, które przejawiają zainteresowania w tym zakresie.
Podsumowując:
"Dziewczyny kodują" to bardzo fajna opowieść, traktująca o dziewczęcej przyjaźni. Są plotki, śmiech i ciasteczka, a dodatkowo komputery. Polecam jej lekturę dzieciom w szkole podstawowej. Myślę także, że również my dorośli możemy sięgnąć po nią aby zobaczyć, jak wygląda świat naszych dzieci "od środka".
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Wilga.
Komentarze
Prześlij komentarz