"Świąteczna zamiana" - Daria Kaszubowska, Natalia Przeździk

(…) życzenie, by mieć święty spokój, nie zostało spełnione. Ale to akurat wyszło mi na dobre. Czasem o wiele lepiej mieć święty rozgardiasz.
Urodzone w adwencie siostry bliźniaczki są jak czekoladki z kalendarza – każda inna.
Blanka przypomina domek z piernika: jest rodzinna, ciepła, wrażliwa, skłonna do wzruszeń, bujania w obłokach i poświęceń w imię miłości. Nina jest jak prezent niespodzianka: zagadkowa i nieprzewidywalna, płomienna jak ogień, nieustępliwa jak woda i zmienna jak wiatr. Nic dziwnego, że i Boże Narodzenie celebrują zupełnie inaczej. Święta Niny pachną morskim wiatrem i… sushi zamówionym w restauracji. Święta Blanki to ogromna jodła z rodowymi bombkami i dwanaście góralskich potraw. Pozornie zdaje się, że mimo różnic obie siostry odnalazły szczęście w życiu. Ale czy na pewno?
W myśl zasady, że aby kogoś zrozumieć, trzeba przejść milę w jego butach, siostry decydują się zamienić rolami. Blanka w niebotycznych szpilkach Niny wyrusza na północ, gdzie, jak jej się początkowo wydaje, czekają na nią same przyjemności życia singielki. A Nina w rozdeptanych botkach Blanki człapie na południe, by stoczyć walkę z despotyczną teściową i nieporadnym mężem. Co się stanie, jeśli specjalistka od szalonych błędów oraz mistrzyni kiepskiego lokowania uczuć postanowią wzajemnie namieszać sobie w życiu? Czy okres świąteczny będzie dla bliźniaczek czasem cudów czy czasem życiowej demolki?

Zmiany pojawiają się zazwyczaj nie wtedy, gdy jesteśmy na nie gotowi, ale wówczas, gdy najbardziej ich potrzebujemy. Dzięki nim uczymy się patrzeć na siebie i życie z innej, szerszej perspektywy. Odsłaniają to, co w nas silne, ale też to, co domaga się uwagi i poprawy. Choć czasami bywają trudne, to zawsze niosą w sobie obietnicę czegoś nowego, jeszcze nieodkrytego. Każda zmiana przypomina, że nic nie jest dane raz na zawsze. I może właśnie w tej niepewności kryje się szansa na to, by stać się sobą na nowo?
Ale to było urocze, ale nie banalne. Zabawne, ale i wzruszające, lekkie, ale i skłaniające do refleksji. Tak napisałabym o książce „Świąteczna zamiana” „na gorąco”. Bo autorski duet Kaszubowska i Przeździk stworzyły opowieść, która nie tylko nastraja na Boże Narodzenie, ale także każe zajrzeć w głąb siebie i sprawdzić, czy przypadkiem gdzieś, w tym codziennym pędzie, nie straciliśmy z oczu tego, co najważniejsze.
Wątek zamiany ról jest jednym z moich ulubionych, dlatego już samo to wystarczyło, że z pozytywnym nastawieniem sięgnęłam po tę powieść. I nie zawiodłam się! To była świetna zabawa, która dostarczyła mi wielu emocji. Autorki wykreowały postaci bliźniaczek nieco na zasadzie kontrastu, co tylko potęgowało wrażenia z lektury, kiedy obserwowałam ich zmagania w nowych rolach. Humor! To jedna z mocniejszych części tej opowieści. Nieco uszczypliwy, z wieloma szpileczkami celnie wbijanymi tam, gdzie trzeba i… tym, którym się należało. Bawiłam się doskonale! Ale! Było jeszcze coś…
Chociaż powieść utrzymana jest w lekkiej konwencji, to nie brakuje w niej momentów na refleksję. Autorki niczym wnikliwe obserwatorki kreślą opowieść o kobietach. Każda jest inna, ma inne życie i priorytety, ale w tym wszystkim można dostrzec, że czegoś im jednak brakuje. Ta historia uświadamia, że czasem, chcąc zadowolić wszystkich wokół, zapominamy o własnych potrzebach. Uginamy się pod groźnym okiem społecznych oczekiwań, pozwalamy my-kobiety, by wtłoczono nas w sztywne ramy naszych ról, oczywiście z góry określonych. Zwłaszcza matki, które często mają spełniać swoje obowiązki, a każde od nich odstępstwo, odrobina „zdrowego egoizmu”, jest odbierana negatywnie. Autorki zdają się pod świąteczną woalką przemycać opowieść o tym, że każda z nas ma prawo do tego, by być sobą, czasami powiedzieć nie, zrobić coś szalonego, bo tylko wtedy będziemy prawdziwie szczęśliwe, a tym samym wszyscy nasi bliscy.

Podsumowując:
Jeśli autorskie duety – to tylko takie! Co to była za świetna historia – z jednej strony urocza, ciepła, na wskroś świąteczna, a z drugiej – refleksyjna, zwracająca uwagę na to, co ważne, a o czym czasami zapominamy. Daria Kaszubowska i Natalia Przeździk stworzyły opowieść, która bawi i wzrusza, która pokazuje cienie i blaski życia w związku, ale też solo. A wszystko to zanurzone w malowniczych górskich i nadmorskich krajobrazach, doprawione lokalnymi ciekawostkami, tradycją i atmosferą, której nie sposób się oprzeć. Jeśli szukacie książki, która sprawi, że mimo sypiącego za oknem białego puchu, poczujecie przyjemne ciepło, a na waszej twarzy zagości uśmiech, to nie wahajcie się ani chwili – „Świąteczna zamiana” będzie idealnym wyborem!
Książkę można zamówić tutaj: KLIK
[post sponsorowany przez Wydawnictwo Dobre Strony]
Komentarze
Prześlij komentarz