"Świąteczne zmysły" - Joanna Szarańska
Zatrzymane w kadrze - szczególne świąteczne wspomnienie?
Jaka melodia kojarzy Ci się ze świętami?
Jaki zapach kojarzy Ci się przede wszystkim ze świętami?
Ulubione smaki świąt?
Co jest dla ciebie najważniejsze w czasie świąt, co odbierasz SZÓSTYM zmysłem?
Ponieważ
uwielbiam wszelkie świąteczne dekoracje, przy okazji Gwiazdki mój
zmysł wzroku po prostu szaleje. Ale takim pięknym, wspaniałym
świątecznym wspomnieniem jest okres przedświąteczny, gdy Milenka
była małym brzdącem. Postanowiłam uszyć dla niej własnoręcznie
prezent: filcowe owoce i warzywa. A żeby była to niespodzianka,
czekałam, jak utnie sobie popołudniową drzemkę, zasiadałam przed
komputerem, włączałam komedie świąteczne i szyłam. Szczególnie
w pamięć zapadło mi jedno popołudnie, ponieważ zaczął padać
śnieg. Zamiast w ekran, patrzyłam w okno i cieszyłam się widokiem
wirujących w powietrzu płatków śniegu!
Jaka melodia kojarzy Ci się ze świętami?
W moim
domu kolędy rozbrzmiewają cały rok, nie żartuję! Milenka je
uwielbia, więc czasem i w lipcu usłyszę nucone pod nosem „Lulajże
Jezuniu”. Na szczęście występy naszej małej gwiazdy nie psują
nam świątecznej magii. Uwielbiam ten czas, gdy w radio
rozbrzmiewają piosenki świąteczne, a po wieczerzy wigilijnej
kolędy. I tak: kolędą, która najpiękniej kojarzy mi się z mamą,
babcią, dzieciństwem – jest „A wczora z wieczora”, osobiście
uwielbiam śpiewać „Lulajże Jezuniu”, „Gdy się Chrystus
rodzi” oraz „O gwiazdo betlejemska”. A piosenka świąteczna,
której mogę słuchać bez końca, to „Merry Christmas evryone”
- zawsze budzi we mnie przyjemne skojarzenia :)
poCZUJ ducha świąt. Jakie emocje towarzyszą Ci podczas świąt?
Jeśli
mowa o dotyku, poczuj ducha świąt i ukłuj się igłą jodełki :)
W naszym domu długo ustawialiśmy żywe drzewko, przyniesione z
lasu, od leśnika albo z ogrodu. Strojenie takiej choinki to nie
tylko ogromna przyjemność, ale i wyzwanie. A emocje? Emocje są
ogromne i bardzo różne. Od euforii, szczęścia, że jesteśmy
razem, że świętujemy narodziny Chrystusa i wspólnie spędzamy
czas, po dławienie w gardle, wzruszenie, tęsknotę za tymi, których
już nie ma z nami.
Jaki zapach kojarzy Ci się przede wszystkim ze świętami?
Są to
dwa zapachy: świerkowych gałązek z żywej choinki, o której już
wspominałam. Zawsze stała obok mojego łóżka, więc po
przebudzeniu przyglądałam się ozdobom zawieszonym na drzewku,
kołysałam bańkami, wdychałam zapach igieł. Ale zapach świąt to
również mandarynki i pomarańcze. Kupujemy ich po prostu mnóstwo i
zawsze dostajemy w prezencie gwiazdkowym od mamy Grzegorza.
Mandarynki najpierw się wącha, a potem je :))
Ulubione smaki świąt?
Nie
umiem wskazać jednego, taka prawda! Najtrafniej określę to tak:
uwielbiam smak wieczerzy wigilijnej. Tego dnia wszystko smakuje
wyjątkowo, inaczej. I barszcz z grzybami, i kompot, i pierogi i ryba
panierowana. Zupełnie, jakbyśmy doprawiali te potrawy garścią
miłości i szczyptą magii.
Co jest dla ciebie najważniejsze w czasie świąt, co odbierasz SZÓSTYM zmysłem?
Najważniejsza jest dla
mnie obecność rodziny, zwierząt, bliskich. Co odbieram szóstym
zmysłem? Oczywiście magię. Magię Gwiazdki.
Dzięki za te piękne zwierzenia mojej kochanej autorki.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że w Wigilię wszystko smakuje inaczej.
OdpowiedzUsuń