"Upadek" - Joanna Jax - patronat medialny

Dobro zawsze zwycięża, tylko niekiedy każe na siebie bardzo długo czekać.

Koniec osiemnastego wieku to  burzliwy czas dla Rzeczpospolitej a wydarzenia z poprzednich lat zamiast coraz bardziej ją uniezależniać od Rosji, nieuchronnie prowadzą do jej upadku. 

Patriotyzm miesza się ze zdradą a podstawowe wartości zanikają w atmosferze awantur, podejrzeń i chęci krwawej zemsty.
Aleksandra Laudańska powraca z Paryża, pełna nadziei na szczęśliwe zakończenie relacji z Miłoszem Rastawickim. Jednak i tym razem los rzuca jej pod nogi kolejną kłodę. Informacja, którą dziewczyna otrzymuje po dotarciu do Warszawy sprawia, że jej dotychczasowe zamierzenia rozsypują się jak domek z kart a ona podejmuje decyzję, która może zaważyć na całym jej życiu.
Tymczasem Bogdan Barszczewski zaczyna dostrzegać pewne minusy swojej działalności. Przyłączenie do Konfederacji Targowickiej dawało mu, co prawda, wpływy na dworze rosyjskim, ale mogło wzbudzić gniew w jego rodakach. Coraz bardziej naciskał na zamążpójście swojej siostry z rosyjskim magnatem, licząc, że to zapewni rodzeństwu bezpieczeństwo i nieograniczone bogactwo.
Trzymająca w napięciu opowieść o tragicznej miłości, zakulisowych rozgrywkach politycznych i intrygach, które potrafią zniszczyć każdą relację. To historia o patriotyzmie i zdradzie, chciwości i honorze a także o żądzach, które potrafią zamienić życie w piekło.


Upadek boli. Chwila, w której jesteśmy zmuszeni stanąć twarzą w twarz ze swoją słabością, moment, gdy zostajemy odarci ze złudzeń, a rzeczywistość obnaża to, co było skryte pod pozorami siły. Choć boli i zawstydza, upadek bywa początkiem prawdziwego zrozumienia siebie. To doświadczenie, które potrafi oczyścić, bo tylko ten, kto go doświadczył, może w pełni docenić wartość ponownego powstania.
Trzeci tom serii Joanny Jax wydaje się najbardziej burzliwy. Nie chodzi nawet tyle o emocje, jakie buzują między bohaterami, ale wydarzenia, które w sposób znamienny determinują życie postaci. Autorka wiele miejsca poświęca w kontynuacji na odmalowanie trudnego okresu końca XVIII wieku, czasu upadku państwa, Konfederacji Targowickiej, rozbioru Polski oraz wielkiej walki o wielką sprawę. Joanna Jax oddaje ówczesne społeczne nastroje, podziały i zburzenie narodu, który próbuje obronić ojczyznę przed klęską, do której ta ewidentnie zmierza. To wszystko pochłania również bohaterów powieści, którzy zaangażowani w sprawę, ryzykują życie dla dobra kraju. Autorka bardzo obrazowo oddaje ducha tamtych czasów, ukazuje zranienie narodu, który utracił wiarę w swoją sprawczość. Odmalowuje moment, w którym siła militarna i polityczna ustąpiła miejsca bezsilności, ale jednocześnie rodziła się nowa, wewnętrzna forma oporu. Upadek ten obnażył słabości społeczne, podziały i egoizm, które to ułatwiły obcym podział ojczyzny, a jednak nie był on końcem, lecz gorzką lekcją odpowiedzialności i jedności.
Ludzkie losy splatają się z wielką historią, ale Joanna Jax w najnowszym tomie cyklu stawia także na emocje. Na miłość i nienawiść, na zazdrość i brudne żądze, które zdają się wciąż pulsować w żyłach, wypełniając krwiobieg trucizną uczucia, które nie powinno nigdy zakiełkować. Mam wrażenie, że to swego rodzaju rozgrywka, którą bohaterowie toczą nie tyle między sobą, ile z samymi sobą. Trudno jest wszak okiełznać serce, które, choć chwilowo zdominowane przez umysł i złość, która, choć każe podejmować pochopne decyzje, gdzieś w głębi wciąż tęskni za uczuciem, które nigdy zdało się nie wygasnąć.
Podsumowując:

Tytuł nowej książki Joanny Jax jest wielowymiarowy. Od historycznego upadku państwa, przez upadek ideałów, miłości i zaufania. Autorka pokazuje, jak bardzo pewne decyzje były brzemienne w skutkach, jak wiele trzeba było znieść, by przetrwać lub ocalić bliskie osoby. Bo czasami musimy sięgnąć dna, by nadeszła refleksja – bolesna, dotkliwa, ale ważna dla naszej przyszłości. „Upadek” to z całą pewnością tom serii, który dostarcza największej dawki emocji. One zalewają nas niczym rwąca rzeka, porywając w nurt opowieści snutej przez autorkę, która z jednej strony wiele miejsca oddaje wydarzeniom historycznym, z drugiej zaś, wodzi nas za nos, każąc w niepewności czekać na rozwój uczuciowych wypadków. To opowieść, która pokazuje, że nie zawsze odwaga niesie zwycięstwo, bowiem każda walka wymaga ofiar, a także o tym, że człowiek, który wierzy, ma w sobie niespożyte pokłady siły, która staje się napędem do działania i przetrwania nawet największej życiowej zawieruchy. Historia, w której królują polityczne i personalne rozgrywki, ale w której nie brak również miłości, zgubnej namiętności, chciwości i złości, które nie są dobrym doradcą. To portret ówczesnego społeczeństwa, które, choć musiało znieść upadek, to wciąż jednocześnie tliła się weń i nadzieja na to, że powstanie z kolan jest możliwe.

Książkę można zamówić tutaj: KLIK


[post sponsorowany przez Wydawnictwo Skarpa Warszawska]


Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana