"Zmiana w planie dyżurów" - Agata Przybyłek

(…) nie tak łatwo zmienić w sobie pewne cechy. (…) Kiedy liczysz w życiu głównie na siebie, to unikasz wielu rozczarowań.

Miłość, która daje siłę. Praca, która wystawia na próbę.
Stare powiedzenie mówi, że jeśli nie ma się szczęścia w kartach, to ma się szczęście w miłości. Zakładając, że praca stanowi karciany odpowiednik tego sformułowania, czasami musimy się mocno nagimnastykować, by znaleźć balans pomiędzy tymi, ważnymi dla każdego zapewne, dziedzinami. Jeśli jednak nie jest to możliwe, pozostaje stawić czoła przeciwnościom, jakie los zsyła na jedną ze sfer naszego życia, nawet jeśli to oznacza przełamanie barier i wyjście ze swojej strefy komfortu.
„Zmiana w planie dyżurów” to kontynuacja losów Julity. Po chwilowych perturbacjach kobiecie udaje się poukładać swoje sprawy osobiste, a nawet ta dziedzina zaczyna rozkwitać, dając lekarce siłę. A ta, zdaje się, będzie jej potrzebna, gdyż w wyniku nieoczekiwanych zdarzeń jej wymarzona praca zaczyna rodzić frustrację, a to za sprawą… mobbingu. Czy Julita podoła problemom? Czy jej nowy związek ma szansę na szczęśliwą przyszłość?
W nowej książce Agata Przybyłek zaprasza w progi szpitala, gdzie spokojne noce przeplatają się z pełnymi wyzwań dniami. Lekarze muszą mierzyć się z wyzwaniami, jakie stawiają przed nimi zawodowe obowiązki, ale i negatywne aspekty pracy, z którymi czasami ciężko jest sobie poradzić. Autorka zwraca uwagę na niesprawiedliwość na tle płci, która w szpitalu jest bardzo widoczna. Temat mobbingu staje się poniekąd osią fabuły, która z jednej strony wywołuje związane z nim emocje, a z drugiej odciąga czytelniczą uwagę w kierunku wątku romantycznego. Agata Przybyłek porusza także inne trudne tematy, takie jak wypalenie zawodowe, przemęczenie czy też motyw konieczności zmierzenia się z brakiem możliwości kontynuowania zawodu lub szlifowania go, celem osiągniecia lepszych wyników w zawodzie. I chociaż to wszystko rozgrywa się w środowisku lekarzy, to myślę, że niektóre z tych wątków można przenieść na inne zawody.
Bohaterka książki zdaje się przechodzić swego rodzaju metamorfozę. Z osoby, która ponad wszystko stawiała pracę, staje się tą, która zaczyna dostrzegać także inne aspekty życia, która nie muszą rywalizować z wykonywanym zawodem, a mogą z nim się uzupełniać. Kobieta zaczyna rozumieć, że życie to coś więcej, niż tylko plan dyżurów. To także chwile spędzone w gronie bliskich, przyjaźń czy codzienne małe radości, na które składa się nasza codzienność. A także to, że nie zawsze trzeba być wojowniczką gotową na wszystko. Czasami można odpuścić i dać sobie pomóc. 
Podsumowując:

„Zmiana w planie dyżurów” to powieść, która ukazuje poszukiwanie równowagi między życiem zawodowym a osobistym, tej kruchej granicy, którą często dostrzegamy dopiero wtedy, gdy coś w naszym życiu zaczyna się chwiać. To historia o dojrzewaniu do decyzji, które wymagają odwagi, i momentów, w których los zmusza nas do przewartościowania wszystkiego, co do tej pory wydawało się pewne. Autorka bierze na tapet trudne tematy dotyczące mobbingu w miejscu pracy, nierównego traktowania kobiet, a także mechanizmów władzy i milczenia, które potrafią niszczyć człowieka od środka. To również opowieść o solidarności, o tym, jak ważne jest wsparcie ludzi, którzy nie boją się bronić prawdy, nawet jeśli burzy ona pozorny spokój. Na tle tych wątków rozwija się historia miłości. Romantyczny motyw, osadzony w świecie lekarzy, dodaje całości „smaczku” i sprawia, że książka staje opowieścią o tym, że nie zawsze należy kierować się wyłącznie rozumem, warto czasem oddać stery sercu. Ale nade wszystko zawsze warto walczyć o to, w co się wierzy.

Książkę można zamówić tutaj: KLIK


[post sponsorowany przez Wydawnictwo Czwarta Strona]




Komentarze

instagram

Copyright © NIEnaczytana