"Lost Kitties. Bezdatownik kociarza" - EGMONT [PRZEDPREMIEROWO]

Kiedy zobaczyłam w ofercie Wydawnictwa EGMONT "Bezdatownik" od razu pomyślałam o moim starszym synu, który ma 9 lat i stale o czymś zapomina. Po cichu liczyłam na to, że pomoże mu on w organizacji czasu i sprawi, że zapamiętywanie o ważnych rzeczach w jego życiu, jak chociażby sprawdzianach, nie będzie tak uciążliwe. 
Na początku dowiedziałam się czym są "Lost Kitties, bo ten organizer utożsamiał mi się jedynie z idealnym prezentem dla miłośnika tych czworonożnych stworzeń w ogóle. Z tego co udało mi się ustalić to kolekcja figurek z zabawnymi kociakami. A dzięki bezdatownikowi dzieci mogą poznać je bliżej. Z opisów mały użytkownik kalendarza dowie się jakie są ich umiejętności oraz cechy szczególne.
Wracając do organizacyjnych aspektów, to ten kalendarz nie posiada dat, a jedynie  podział na tygodnie. Każdy z nich składa się z oczywiście z dni i miejsca, gdzie dziecko może zapisać istotne wydarzenia. Niektóre z nich zawierają niespodziankę jak na przykład: informację o urodzinach kota, żarty, czy zabawne święta, jak międzynarodowy dzień zrzucania szelek.
Aby zachęcić dziecko do korzystania z bezdatownika, nie mogło w nim zabraknąć czegoś co je zainteresuje, a najlepiej go rozśmieszy. I tutaj wydawca spisał się na medal. Znajdziecie w nim szereg ciekawostek, testów, czy zabawnych tekstów dotyczących oczywiście kotów.

Podsumowując:

"Lost Kitties. Bezdatownik kociarza" to fajna propozycja dla dzieci, które mają problem z dobrą organizacją czasu. Można wypróbować pozytywny wpływ kotów na nasze dziecko. Nawet jeśli pierwsze podejście z planowaniem nie wypadnie pozytywnie, to z całą pewnością użytkownik bezdatownika będzie się doskonale bawić, czytając żarty czy poznając "sekrety" dotyczące tych sympatycznych zwierzaków. 

Premiera - 28.11.2018 r.


Książkę możecie zamówić tutaj:

Ze egzemplarze do recenzji dziękuję Wydawnictwu EGMONT.

https://egmont.pl/

Komentarze

  1. Jak sama nazwa mojego bloga wskazuję, jestem miłośniczką kotów, więc ten Bezdatownik musi być mój. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram

Copyright © NIEnaczytana